O szereg włamań do placówek handlowych i usługowych policjanci z Kędzierzyna-Koźla podejrzewają 37-letniego mężczyznę. Zatrzymany usłyszał 12 zarzutów. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt.
W ubiegły wtorek, w godzinach porannych, dyżurny kędzierzyńsko-kozielskiej Policji został poinformowany o włamaniu do sklepu spożywczego. Chwilę po zgłoszeniu na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych dostał się do środka i ukradł m.in. alkohol, papierosy oraz słodycze warte ponad 3 000 złotych.
Pod drzwi mieszkania 37-latka funkcjonariuszy doprowadziła Furia, policyjny pies
– Wśród policjantów był przewodnik z psem tropiącym, który natychmiast podjął ślad. Po ponad kilometrowym tropieniu przez zatłoczone ulice, Furia, nasz czworonożny funkcjonariusz doprowadziła mundurowych pod drzwi mieszkania 37-latka. Mężczyzna był w środku i został zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Był on dobrze znany policjantom ze swojej przestępczej działalności – informuje podinsp. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
37-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt.
To nie jedyne przestępstwo o które mężczyzna jest podejrzany. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu ustalili, że miał on również związek z innymi przestępstwami do których doszło na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Mężczyzna usłyszał dodatkowo 11 zarzutów związanych z m.in. włamaniami do placówek handlowych i usługowych.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie grozi jednak wyższy wymiar kary, gdyż będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Wcześniej odbywał już karę za podobne przestępstwo.
Fot. opolska.policja.gov.pl