Zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się usłyszał policjant z Dobrzenia Wielkiego, który w sobotnią noc w jednym z lokali w Starych Siołkowicach brutalnie pobił swoją żonę. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Brzegu podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę podczas spotkania towarzyskiego, w którym brali udział policjant i jego żona. Po imprezie goście rozeszli się na nocleg do wynajętych pokoi. Ze snu w środku nocy obudził ich krzyk kobiety. Okazało się, że krzyczała żona policjanta, która przyznała, że pobił ją mąż.
We wtorek (22 czerwca) mężczyzna usłyszał zarzut. – Dotyczy on psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną w okresie od czerwca 2017 roku do 20 czerwca 2021 roku – informuje Daniel Jakubiec, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Brzegu. – Mężczyzna nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
Prokurator zastosował wobec niego dozór policji. – Mężczyzna ma zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Nie może kontaktować się z nią zarówno osobiście, jak i telefonicznie, mailowo czy za pomocą komunikatorów społecznych – dodaje prokurator Jakubiec. – Został też zobowiązany do opuszczenia lokalu dotychczas zajmowanego wspólnie z żoną.
Śledztwo obejmuje dwa wątki. Psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną oraz jazdy pod wpływem alkoholu. Jak informuje prokurator, na ten moment materiał dowodowy nie dał podstawy do ogłoszenia podejrzanemu zarzutu jazdy pod wpływem alkoholu. – Materiał dowodowy w dalszym ciągu jest gromadzony.
Jeden komentarz
Prawdziwy Słowianin nie bije, więc kim on był?