Prawie 5 mld zł wpłacili w 2018 r. opolscy przedsiębiorcy, firmy i instytucje z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Jest też mniej przedsiębiorców z zobowiązaniami wobec Zakładu, a błędne wpłaty właściwie zniknęły. To rezultat e-składki, czyli rozliczeń w ZUS jednym zwykłym przelewem.
Takiego wpływu składek do ZUS jak w ubiegłym roku, nie było od lat. Od początku 2018 r. płatnicy składek w Polsce wykonali 30,4 mln operacji płatniczych na kwotę 257,2 mld zł. To o prawie 20 mld zł więcej niż suma wpłat za cały 2017 r.
Każdy kto przed 2018 r. rozliczał się z państwowym ubezpieczycielem robił to w kilku krokach. Najpierw musiał prawidłowo obliczyć kwotę składek, a następnie przelać pieniądze na każdy z rodzajów ubezpieczenia. Teraz, by zaspokoić płatności w ZUS wystarczy raz w miesiącu wpłacić zbiorczą kwotę na przypisany numer rachunku składkowego, tj. NRS. System informatyczny w Zakładzie podzieli proporcjonalnie pieniądze na konkretne fundusze.
– Rok 2018 był najlepszy pod względem zaksięgowanych wpłat na kontach opolskich płatników składek. W ramach e-składki wpłynęło z Opolszczyzny prawie 5 mld zł. To jest około 2 proc. udziału w ogólnej kwocie, którą zanotował ZUS w całym kraju. Porównując rok do roku, to koniec 2017 r. oddział ZUS w Opolu zamknął kwotą 4,5 mld zł, a rok wcześniej suma wpłaconych składek wyniosła niespełna 4,2 mld zł – mówi Bożena Dycfeld, zastępca dyrektora do spraw dochodów w opolskim oddziale ZUS.
Ponad 55 tys. podmiotów deklarowało w minionym roku opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w opolskich placówkach ZUS. Jednak nie wszyscy regulowali należności terminowo.
– Na koniec 2017 r. mieliśmy nieco ponad 13 tys. płatników, którzy deklarowali opłacanie składek i na deklaracjach się kończyło. Mieli oni wówczas zobowiązania w ZUS na kwotę 259 mln zł. Z kolei na koniec 2018 r. takich osób było niespełna 3,5 tys., a zadłużenie spadło do 199 mln zł, czyli o jedną trzecią – informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
Zdecydowanie spadła liczba dłużników wśród osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Pod koniec 2017 r., ponad 4900 osób miało minusowe saldo w opolskim ZUS-ie na łączną kwotę 104 mln zł. W ubiegłym roku grono zadłużonych spadło o 2750. Zatem na początku bieżącego roku w regionie było około 2200 indywidualnych przedsiębiorców z zaległościami, a zadłużenie tej grupy płatników zmniejszyło się od końca 2017 r. o ponad 10 mln zł.
Powiązanie indywidualnego rachunku składkowego z kontem płatnika wyeliminowało potrzebę podawania na wpłacie takich danych jak: NIP/REGON/PESEL czy nawet okresu rozliczeniowy. Nowa formuła skróciła do minimum czas potrzebny na sporządzenie wpłaty i ograniczyła formalności. Nie ma też ryzyka pomyłki. W województwie opolskim w 2018 r. ZUS zanotował tylko jeden błędny przelew, który płatnik szybko skorygował.
W całym kraju od początku 2018 r. do ZUS wpłynęło zaledwie 346 wpłat z błędami,
a główną przyczyną był niepełny numer NRS. To daje średnio 29 pomyłek miesięcznie. Każda błędna wpłata utrudnia właściwie zaksięgowanie pieniędzy na koncie płatnika. Jednak skala uchybień w przelewach z 2018 r., była wręcz symboliczna wobec lat poprzednich. Na przykład w 2017 r. we wpłatach od płatników było 272 tysiące błędów. Zatem zaledwie w ciągu roku nastąpił 99,9 proc. spadek w pomyłkach podczas przelewów do ZUS.