Dwie grupy przedszkolaków z Publicznego Przedszkola w Dobrzeniu Wielkim 5 i 6 czerwca gościły w dobrzeńskim zespole szkół. Dzieciaki poznały nauczycieli , poczuły szkolny klimat, słuchały ciekawostek i wykonywały doświadczenia chemiczne.
Zaraz po przekroczeniu progów zespołu szkół, przedszkolaki zostały zaproszone na lekcję historii. W pół godziny dowiedziały się jak wyglądali polscy królowie, starożytni bogowie, w jakich domach mieszkano kilkaset lat temu, a także zobaczyły i dotknęły dawnych przedmiotów codziennego użytku, czy mini-projektów Leonarda daVinci.
Następna lekcja odbyła się w pracowni chemicznej. Tam młodzi chemicy- oczywiście wyposażeni w fartuchy i rękawiczki- poznali tajniki tej dziedziny nauki, zobaczyli ciekawe eksperymenty, a kilka nawet sami wykonali. Przedszkolaki własnoręcznie zrobiły sztuczną krew, wykonały niewidzialne rysunki, zmieniły kolor popiołu. Moglły też zobaczyć ducha w butelce, usłyszeć ryk niedźwiedzia-żelka, i gwizd lokomotywy, a to wszystko w sali do chemii. Nie zabrakło jednak świeżego powietrza, na sam koniec przedszkolaki niemal odleciały rakietą sprzed szkoły.
Wszystko to, okraszone wyobraźnią, której dzieciom niewątpliwie nie brak, daje pozytywne skutki. Ewa Hoelksa, wychowawczyni dzieci, jest bardzo zadowolona z zajęć, sama wspomina, że często korzysta z tego typu rozwiązań dla swoich wychowanków, jednak wcześniej musieli oni jeździć do Opola. Teraz, za sprawą Ewy Gonciarskiej- Klimkowicz i Anny Babickiej (które są inicjatorkami), nie jest to konieczne i przedszkolaki mogą korzystać z dóbr nauki na miejscu. „Takie przedsięwzięcia są bardzo, bardzo ciekawe i potrzebne”- mówi pani Ewa Holeksa. „Dzieci są bardzo przejęte po zajęciach i zazwyczaj chcą powtarzać eksperymenty, w domu, czy w przedszkolu”.
Fot.: Tomasz Chabior
Autorka tekstu jest uczestniczką naszych Warsztatów Dziennikarskich.