Kapryśna pogoda wyrządziła szkody na Kabachach. Przez silny wiatr przewróciło się drzewo, które naciągnęło przewód telefoniczny.
Część Popielowa, zwana Kabachami, została dziś dwukrotnie nawiedzona przez gwałtowną ulewę i silne podmuchy wiatru. W pozostałej części miejscowości spadło tylko kilka kropli deszczu. Wiatr okazał się na tyle silny, że przewrócił drzewo na ul. Kraszewskiego.
Strażacy z OSP Popielów zostali wezwani na swoją drugą interwencję w tym samym dniu o 18:28. Stara i spróchniała topola przewróciła się na jezdnię i część gałęzi naciągnęła przewód telefoniczny. W usunięciu drzewa wzięło udział ośmiu druhów.
Przed południem strażacy z Popielowa zostali zadysponowani do Popielowskiej Kolonii w celu zabezpieczenia naderwanego konaru.
Fot. OSP Popielów