Septymole pochodzą z Kępna i Ostrzeszowa, grają od roku i w ocenie jury plebiscytu Rock Time 2019 to właśnie oni zwyciężyli grając… wypadkową jazzu, funku i hip-hopu. Formacja wystąpi również na Piastonaliach dzięki nagrodzie organizatorów. Z kolei publiczność najwięcej głosów przyznała grupie Watch The Fire z Opola.
– Staramy się poruszać w muzyce rozrywkowej. Delikatnie łączymy jazz, funk i opieramy na tym wszystkim rap. Najbliżej nam jednak do jazzu, ale podchodzimy do niego w modernistyczny sposób. Poszerzamy instrumentarium o sekcję dętą, klawisze – mówi Patryk Pawlak, perkusista zwycięskich Septymoli.
– Nie zamykamy się w konkretnych gatunkach, nie myślimy jak tę muzykę określić. Kombinujemy, uczymy się i wprowadzamy zmiany. Szukamy swojego brzmienia – uzupełnia Maciej Chwołka, wokalista i raper.
Warto dodać, że zaledwie tydzień temu muzycy z Septymoli startowali podczas finału Zimowej Giełdy Piosenki w Studenckim Centrum Kultury w Opolu.
– To fantastyczne uczucie, w końcu jest ulga, bo tydzień temu trochę się zawiedliśmy, byliśmy nieco smutni. Dzisiaj odbiliśmy się i jest bardzo pozytywnie – mówi Maciej.
– Ja jestem w szoku. O jednej nagrodzie nieśmiało marzyliśmy, ale druga sprawiła, że na tej scenie nie wiedziałam co mam robić! Stałam jak słup soli! – cieszy się Aleksandra Danielska, wokalistka.
Obecnie młodzi pracują nad płytą, która powstanie być może jeszcze w tym roku.
– Znamy się od dawna. Ja z Miłoszem wychowałem się na jednej ulicy, a Miłosz z Maćkiem mieszkali razem na studiach. Na wspólne granie zawsze mieliśmy gdzieś czas – dodaje Patryk.
Dlaczego najmniej rockowy zespół zwyciężył rockowy plebiscyt?
Sześciu finalistów oceniało jury w składzie: dziennikarze Paweł Kostrzewa (Stopklatka) i Rafał Nosal (Radio Opole) oraz muzyk Roman Bereźnicki (Lecter, Lipali).
– Występ Septymole był najciekawszy, ale z rockiem miał najmniej wspólnego. Widzę w tych muzykach duży potencjał, ale mam zastrzeżenia do formuły w jakiej występują. Z drugiej strony oni zawodowo grają, i technicznie, i kompozycyjnie. Nie było tu dziś drugiego takiego zespołu – argumentuje Paweł Kostrzewa, dziennikarz, krytyk muzyczny i przewodniczący jury.
– Nasz wybór jest też przykładem na to, że ta ogólnie pojęta muzyka rockowa jest dziś trochę w defensywie skoro zwycięża zespół, który zaledwie obija się o obrzeża tej muzyki rockowej, a mimo to jest najciekawszy na całym plebiscycie. To mówi o słabości rocka – dodaje.
Fot. Andrzej Mękal
– Rock jest na tyle szerokim pojęciem w tej chwili, że praktycznie „na siłę” można tu pociągać wiele gatunków. To był dziś dla nas największy problem – zaznacza Rafał Nosal, muzyk i dziennikarz Radia Opole.
W jury zasiadł również opolanin, Roman Bereźnicki, twórca zespołu Lecter oraz członek Lipali, gwiazdy wieczoru. Nasz muzyk w zespole Tomasza Lipy Lipnickiego gra na gitarze, klawiszach i śpiewa.
– Nasi laureaci faktycznie trochę nie pasowali do konwencji konkursu Rock Time, ale od pierwszego uderzenia było widać i słychać, że są zgrani i myślą o muzyce w szerszy sposób – przyznaje Roman Bereźnicki.
– Wybierając Septymole chcieliśmy dać sygnał tym młodszym kapelom, że muszą zmienić formułę, kierunek muzyczny w swoich zespołach. Piosenki i występy były dość oklepane i przewidywalne. Nie można wciąż dublować rzeczy sprzed 20 lat.
Na scenie zaprezentowali się jeszcze: Aberkane z Warszawy, Mercurius z Tarnowa, OXYAL z Konina, Vestige z Lublina, Watch The Fire z Opola, którzy zdobyli najwięcej głosów publiczności.
CZYTAJ TEŻ: Zespół Para z Warszawy zwyciężył Zimową Giełdę Piosenki: „Niemena zagraliśmy po swojemu” [WIDEO, ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, zwycięzcy, czyli Septymole wygrali 2 tys. zł na nagrania w profesjonalnym studiu,a także występ na Piastonaliach, dzięki nagrodzie organizatorów.
Imprezę przygotowało Radio Emiter, które świętowało również jubileusz 5-lecia. Był tort i masa życzeń. Współorganizatorami byli też SSPO oraz Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, w którym odbył się plebiscyt i na wielki finał czadu dał zespół Lipali.
Fot. Anna Konopka