Kilka tygodni temu pisaliśmy o łamaniu prawa w majestacie prawa. Bo jak inaczej nazwać sytuację, w której świadomie przejeżdżamy przez przejazd mimo obecności stopu, bo wiemy, że pociągi nie jeżdżą od kilku lat?
Ten przejazd kolejowy znajduje się na trasie Opole–Olesno, w miejscowości Chudoba. Każdy kierowca zgodnie z obowiązującym oznakowaniem powinien się przed nim zatrzymać, ale tego nie robi, bo przez ten przejazd od wielu lat nie jeździ żaden pociąg, a między torami rośnie las.
Gdyby ustawił się tam policyjny patrol, posypałyby się mandaty. Pytanie, czy słusznie? Jak da się zauważyć, problemu nie widzi policja ani zarządca drogi. Szkoda, bo jest to właśnie przykład łamania prawa w majestacie prawa.
Oto reakcja PKP:
Panie Redaktorze!!!
Na linii kolejowej biegnącej przez Chudobę ruch pociągów jest zawieszony. Znaki STOP-u na przejazdach nie są znakami kolejowymi; są ustawione przez zarządcę drogi i do niego należy decyzja o ich zdjęciu.
Wystąpimy z wnioskiem do zarządcy drogi o rozważenie takiej możliwości.
Pozdrawiam,
Bohdan Ząbek
Zespół prasowy
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Ciekawe, że jak dotąd z takim wnioskiem do zarządcy drogi nie wystąpiła policja.
Takich drogowych absurdów nie brakuje także w powiecie opolskim. Jeśli wiecie o nich, prześlijcie informację na nasz adres email: info@opowiecie.info.
Wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo na opolskich drogach.