Z czterodniowym opóźnieniem w Popielowie pojawił się święty Marcin. Dzieci w pochodzie spod kościoła przeszły na plac remizy strażackiej.
Tradycyjnie obchody św. Marcina odbyły się po mszy szkolnej dla dzieci i młodzieży. Proboszcz Alojzy Jezusek podczas liturgii wspomniał o patronie żebraków.
Najmłodsi wraz z rodzicami udali się w procesji za koniem św. Marcina pod remizę straży pożarnej. Tam czekały na nich rogale marcińskie i ciepłe napoje.
Uczniowie popielowskiej podstawówki wykonali dla biskupa Marcina piosenki w języku niemieckim. W tym roku w jego postać wcieliła się Niemka. Obchodom towarzyszyła orkiestra Select Band.
Wspomnienie Marcina z Toursa przypadło w tym roku na sobotę (11 listopada). W wielu polskich miejscowościach odbyły się wówczas pochody marcińskie. Święto kościele zbiega się terminowo z Dniem Niepodległości.
Fot. Marcin Luszczyk