Najpierw didżej One Broter, a później nieśmiertelny Perfect z Grzegorzem Markowskim na czele bawili opolan, którzy hucznie witali Nowy Rok pod amfiteatrem w Opolu. Tak się bawiliście!
– Uwielbiam Perfect, za przeboje, za klimat. To dlatego jesteśmy tu z dziewczyną i mamy zamiar świetnie się bawić. Poza tym nie chcieliśmy siedzieć w domu. Fajnie witać Nowy Rok z innymi – powiedział nam Tomasz Mazur, którego spotkaliśmy przed opolskim amfiteatrem.
– A w 2019 roku życzymy sobie po prostu dużo zdrowia – dodał.
Imprezę od godz. 22:00 rozkręcał didżej One Brother. Następnie na scenie odbyły się konkursy, a krótko po tym na scenę wkroczyła jedna z najważniejszych polskich grup rockowych – Perfect.
Zabrzmiały takie hity jak „Wszystko ma swój czas”, „Kochaj mnie”, „Chcemy być sobą” i wiele innych. Choć formacja na scenie jest już od 38 lat, to wigoru, charyzmy i kontaktu z publicznością pozazdrościć by mógł jej niejeden młodszy zespół.
Perfect tradycyjnie porwał publiczność, która z entuzjazmem śpiewała utwory ze swoimi idolami. Krótko przed północą życzenia mieszkańcom złożył prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Po wspólnym odliczaniu odbył się wielki pokaz fajerwerków.
Fot. Anna Konopka