Rafał Kawałko już oficjalnie rozpoczął pracę na stanowisku dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kup. Zastąpił Katarzynę Wojnarowską, która wiosną przejęła obowiązki dyrektora szkoły po Danucie Bieszaj.
– Decyzja była trudna i długo się zastanawiałem, co zrobię. Przeanalizowałem sytuację rodzinną i zawodową, zrobiłem też wywiad środowiskowy wśród pracowników szkoły i gminy. Wszystko to działo się w drugiej połowie sierpnia. Decyzja zapadła na tak, poza tym jestem osobą zadaniową, lubię wyzwania – mówi dyrektor.
Już 1 września Rafał Kawałko podkreślał, że o wiele lepiej pracuje się w małej placówce. – Taka szkoła ma potencjał, a jej funkcjonowanie nie może być podyktowane wyłącznie rentownością – zaznaczył. – A gdzie dobro dziecka? Moim zdaniem, mniejsze placówki powinny mieć większą rację bytu niż duże, które liczą kilkuset uczniów często stanowiących tylko kolejne numerki w dzienniku. Tutaj każdy nauczyciel doskonale zna swoich podopiecznych, ich możliwości i aspiracje.
Pracownicy i uczniowie pozytywnie przyjęli nowego dyrektora. – Bardzo się cieszymy z tej decyzji i jednocześnie jesteśmy świadomi, jak trudnego zadania podjął się pan dyrektor – mówi Monika Ledwolorz-Gierok, nauczycielka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Kup. – Zapoznał już nauczycieli i radę rodziców ze swoim planem na dalsze lata funkcjonowania naszej szkoły. Chce ją rozwijać, jednocześnie zachowując jej rodzinny charakter, aby każde dziecko czuło się u nas jak w drugim domu.
Potencjał trzeba wykorzystać
Jak na nowego dyrektora przystało, Rafał Kawałko ogłosił już chęć wprowadzania zmian, które mają gwarantować nieustanny rozwój Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kup.
– Najważniejsze, że nauczyciele są chętni do wspierania i rozwoju swoich uczniów – podkreśla Kawałko. – Mam wizję zakładającą jej przyszłe funkcjonowanie szkoły, jednak na razie wszystko będzie podyktowane sytuacją związaną z pandemią koronawirusa.
Skoro placówka ma potencjał, to warto, aby o poczynaniach jej uczniów i kadry wiedziało jak najszersze grono odbiorców. Dlatego obecnie dobry wizerunek szkoły w mediach to podstawa.
– Chcę, żeby naszej placówce było głośno, i aby była dobrze odbierana przez lokalne środowisko – mówi dyrektor. – Będziemy pokazywać, czym się zajmujemy i nad czym prężnie pracujemy. To nie może zostawać wyłącznie w murach szkoły.
Debiut w czasach pandemii
Rafał Kawałko pracę w ZSP w Kup rozpoczyna w trakcie pandemii, która znacząco komplikuje funkcjonowanie szkół. Każdy uczeń i pracownicy placówki muszą przestrzegać restrykcyjnych zasad sanitarnych. W tym wszystkim trzeba też utrzymać wysoki poziom nauczania i komfort pracy.
– Spotkałem się już z radą rodziców i przede wszystkim uspokajam. Przy zachowaniu reżimów sanitarnych staramy się nastawić na normalną pracę – podkreśla Kawałko. – Robimy wszystko, aby w jak największym stopniu wyeliminować zagrożenie. Szkoła jest przygotowana, a panika jest niepotrzebna. Mamy środki ochrony osobistej i płyny dezynfekujące. Wystosowaliśmy też apel do rodziców, aby na bieżąco monitorowali stan zdrowia swoich pociech i powiadamiali szkołę o wszelkich odstępstwach od normy.
Od 18 lat w oświacie
Rafał Kawałko pracę jako nauczyciel rozpoczął w 2002 roku. Wtedy także zatrudniono go w placówce z gminy Dobrzeń Wielki – Zespole Szkół w Czarnowąsach, które nie były jeszcze dzielnicą Opola.
Od tamtego czasu uczył też między innymi w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr II w Opolu i Zespole Szkół Budowlanych im. Papieża Jana Pawła II w Opolu, którego wicedyrektorem był przez kilka lat.
Dyrektorem po raz pierwszy został podczas pracy w szkole policealnej należącej do jednej z ogólnopolskich sieci szkół dla dorosłych. Natomiast Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Kup oficjalnie zarządza od 1 września.