Do Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu w minionych dwóch latach trafił sprzęt o wartości ponad 2,3 mln zł. Znacząca część tej kwoty, bo 1,8 mln zł, pochodzi z funduszy Unii Europejskiej. Jak informuje Iwona Nawrot-Szczepanik, rzecznik KCGPiN, za te pieniądze zakupiono m.in. respiratory, KTG (detektory tętna płodu, monitorują akcję serca płodu, wraz z czynnościami skurczowymi macicy), inkubatory i aparat do znieczulania ogólnego.
KCGPiN bierze nieustanny udział w programach dofinansowujących m.in. z funduszy unijnych, aby podnosić swój standard. A sprzęt dotrze do szpitala za pośrednictwem marszałka województwa opolskiego.
– Nowoczesny sprzęt medyczny jest bardzo kosztowny, a jednocześnie niezbędny do udzielania świadczeń – mówi Opowiecie.info Małgorzata Sobel, dyrektor Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. – Zależy nam, aby nasi pacjenci mieli zapewnioną opiekę na najwyższym poziomie. Większość sprzętu medycznego, który kupiliśmy dzięki funduszom unijnym, m.in. aparat do badań przesiewowych, lampy do fototerapii, inkubatory, respiratory, została skierowana na oddział neonatologii, na którym przebywają noworodki, w szczególności przedwcześnie urodzone. Ponadto oddział położniczy wzbogacił się m.in. o nowe stanowisko do resuscytacji noworodka i kardiomonitory.
W minionym roku w KCGPiN wykonano ponad 3000 znieczuleń, 700 operacji ginekologicznych na bloku operacyjnym, 1315 cięć cesarskich, 464 analgezje regionalne porodu oraz 700 mniejszych zabiegów w znieczuleniu ogólnym na salach zabiegowych.
Dlatego jednym z oddziałów korzystających z nowego sprzętu jest oddział anestezjologii, do którego trafiły np. aparat do znieczulenia ogólnego, defibrylator i pulsoksymetry.
Miniony rok i ostatni kwartał był dla szpitala trudny, choć według statystyk w 2019 szpital przeprowadził więcej zabiegów, operacji i przyjął więcej porodów.
– Miniony rok zamknęliśmy z poczuciem jak najlepszego wykonania pracy w trudnych, nieznanych wcześniej nikomu warunkach pandemii, stresu, świadomością koniecznych rozwiązań organizacyjnych i okresowych problemów kadrowych – podkreśla dr Ewa Orska, kierująca oddziałem anestezjologii KCGPiN.
W stworzonej strefie covidowej nowo nabyty sprzęt umożliwił bezpieczną organizację znieczuleń, porodów i monitorowania pacjentek. Ponadto nowy sprzęt pozwolił na unowocześnienie stanowisk w sali poanestetycznej, wymianę aparatu do znieczulenia na sali operacyjnej, doposażenie sal zabiegowych i stanowiska do znieczulenia na sali porodowej. Tym bardziej jest to istotne, że na porodówkę trafiają kobiety nie tylko zdrowe.
– Stoimy wobec ich różnorodnych problemów zdrowotnych oraz w przestrzeni narodzin dziecka – tłumaczy dr Ewa Orska. – Dbamy o bezpieczeństwo procesu leczenia i porodu, wykorzystując swoją wiedzę oraz wynikającą z doświadczenia intuicję.
Jak dodaje pani doktor, sprzęt towarzyszący współczesnej medycynie jest bardzo ważny. Jednak przy tym podkreśla równie ważną ideę – szerokiego postrzegania człowieka, jako ciała, umysłu i ducha.