Trwa zlot ciężarówek Master Truck 2020 w Polskiej Nowej Wsi [GALERIA]

Piotr Łączyński ze swoim ciągnikiem siodłowym Kenworth W900 przyjechał na zlot po raz dwunasty   © Tomasz Chabior

Około 600 samochodów ciężarowych przyjechało na zlot Master Truck 2020 w Polskiej Nowej Wsi. Impreza rozpoczęła się w piątek i potrwa do niedzieli.

– Jestem tutaj już szesnasty raz, a po raz dwunasty z moim amerykańskim ciągnikiem siodłowym Kenworth W900 – mówi Piotr Łączyński z Gniezna. – Każdego roku coś w nim zmieniam, przekładam, dokładam. To taka pasja, w którą należy wkładać dużo siły i energii. Trzeba się nią bawić!

Na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi odwiedzający mogą oglądać przekrój pojazdów nie tylko z Polski, ale także z reszty Europy. Większość stanowią tuningowane ciągniki siodłowe i ciężarówki. Są też zabytkowe pojazdy wojskowe, policyjne i strażackie.

Jednak zwiedzanie ogromnej wystawy to tylko jedna z wielu atrakcji. Uczestnicy imprezy mogą też oglądać pokazy driftu, kaskaderów, ratownictwa drogowego i wyścigi podniszczonych samochodów o wartości niższej niż tysiąc złotych.

Nieustannie odbywają się też konkursy tematyczne oraz koncerty. Poza tym, w sobotę wieczorem kierowcy włączyli widowiskowe światła swoich pojazdów podczas pokazu „Master Truck of Light”. Następnie – w trakcie „Klaksonu do nieba” – wszyscy zatrąbili w hołdzie zmarłym kolegom.

Podobnie przebiegać będzie niedzielna część Master Truck 2020, a zakończy ją gala wręczenia nagród dla najbardziej wyróżniających się ciężarówek i ciągników siodłowych. Zlot potrwa do godz. 18.00.

Master Truck w czasie pandemii

Organizatorzy imprezy zapewniają, że każdy jej uczestnik może czuć się bezpiecznie. Lotnisko jest na tyle duże, że przepisy dopuszczają jednoczesne przebywanie na nim około 100 tys. osób.

Każdy, kto wchodzi na teren zlotu, musi najpierw zdezynfekować ręce. Należy przestrzegać też zasady bezpiecznej odległości, a gdy nie jest to możliwe – trzeba założyć maseczkę ochronną.

Polska Nowa Wieś w europejskiej elicie

Największa tego typu impreza w Europie odbywa się w holenderskim Assen. Tamtejszy Truckstar Festival każdego roku gości około 2 tys. ciężarówek. Trzy nieco mniejsze, ale wciąż mieszczące się w czołówce imprezy to cykl Truckfest w Wielkiej Brytanii, niemiecki ADAC Truck Grand Prix Nürburgring oraz… Master Truck w Polskiej Nowej Wsi.

– Razem z kolegami chcieliśmy w tym roku pojechać do Assen, żeby pokazać tam, że Polacy też mają świetne ciężarówki. Z powodu pandemii imprezę odwołano, a Polska Nowa Wieś to chyba jedyne miejsce w Europie, w którym w tym roku zorganizowano taki zlot – mówi Arkadiusz. – W Polsce to bardzo potrzebne, bo mamy tutaj wielu pasjonatów. Atmosfera jest dobra, ale można zrobić tak, żeby była jeszcze lepsza. Warto zorganizować więcej konkurencji, żeby nie opierać się głównie na staniu pojazdami w miejscu.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.