– Jeżeli oni przegłosują te ustawy, to wrócę do miejsca, z którego startowałem – powiedział nam Roman Kirstein, legendarny, pierwszy przywódca opolskiej Solidarności.
– Nie liczyłbym na manewry z prezydentem – dodał Kirstein – To wszystko tylko polityczna gra. Kirstein dziś po raz pierwszy pojawił sie przed Sądem Okręgowym. Dotychczas nie było go w mieście. -Dziś przeczytałem na portalu Grupy Lokalnej Balaton, że protest będzie kontynuowany i jestem. Wspaniale, że jest tak dużo ludzi, ale straszne, że musimy to wszystko przeżywac po raz kolejny – widac było, że bardzo przeżywa to co się dzieje.
We wtorek na plac przed sądem przyszło około pięciuset osób. Prawnicy, lekarze, artyści, naukowcy – i co cieszy najbardziej – sporo młodzieży. Wszyscy protestowali przeciwko łamaniu Konstytucji i demolowaniu sądownictwa.
Zebrani zapowiedzieli, że w środę o godz. 21 ponownie pojawią się w tym miejscu. Wiemy, że we wtorek przed Sądem Rejonowym protestowali także mieszkańcy Nysy.