Plac przy sali wiejskiej w Kup w piątek (4 sierpnia) wypełnił się namiotami. Była nie tylko biwakowa atmosfera, ale także okazja do zabaw, wysyłania do nieba balonów z marzeniami czy zorganizowania wieczoru bajek.
Noc namiotów rozpoczęła się o godz. 18:00. Przybyli na nią młodsi i starsi, bo atrakcji wystarczyło dla wszystkich. Tego wieczoru czekały gry i zabawy dla dzieci: poszukiwanie skarbów, konkurs wiedzy o gminie Dobrzeń Wielki, konkurencje sportowe i wieczór bajek. Dodatkowo przygotowano stanowisko plastyczne, gdzie dzieci mogły rysować i tworzyć artystyczne prace.
– W zeszłym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy noc namiotów, jednak dzisiaj przybyło znacznie więcej ludzi niż ubiegłego roku. Taka impreza to fajna sprawa, czuć integrację, ludzie przychodzą z namiotami, śpiewają piosenki przy ognisku, rozmawiają, bawią się – mówił Janusz Piontkowski, sołtys Kup. – Mamy kino plenerowe, gdzie dzieci mogą oglądać bajki, a dodatkowo dla najmłodszych przygotowaliśmy różne zabawy. Myślę, że jest to super inicjatywa, która ciągle się rozwija.
Aby ten piątkowy wieczór stał się jeszcze bardziej wyjątkowy, uczestnicy nocy namiotów wspólnie wysłali balony szczęścia do nieba. Mają one zapewnić spełnienie marzeń i pragnień. Podczas trwania całej imprezy nie zabrakło picia, jedzenia oraz biwakowej atmosfery, którą na placu przy sali wiejskiej dało się odczuć przez całą noc, aż do białego rana.
– Noc namiotów organizujemy przede wszystkim dla dzieci, bo one mają z tego największą frajdę i zabawę. Jednak dorośli też mogą tutaj miło spędzić czas – zaznaczał Janusz Piontkowski. – Rano odbędzie się wspólne śniadanie, a impreza trwa nawet do południa. Można powiedzieć, że plac przy sali wiejskiej jest sercem wioski. Ludzie przychodzą, integrują się i świetnie się bawią, a to jest najważniejsze.
fot. Milena Skóra