Opole, według danych IMGW jest najcieplejszym miastem w Polsce, co bynajmniej nie jest powodem do radości. Do tego nadeszła (zapewne nie ostatnia) fala dokuczliwych upałów, które dają się we znaki nie tylko ludziom, lecz także zwierzętom, zwłaszcza dzikim.
Najprostszym sposobem ulżenia zwierzętom w czasie upałów jest wystawienie przed naszym domem czy posesją miski z wodą lub poidełka, z których skorzystają ptaki, owady, bezkręgowce i drobne ssaki, np. jeże. Na dno pojemnika wkładamy kamyki i garść keramzytu, układamy na ich powierzchni gałązki, szyszki czy kawałek kory albo kępkę trawy z korzeniami. Całość trzeba zalać wodą. Nie może jednak być jej za dużo. Znajdujące się w poidełku kamyki mają być wilgotne, ale nie całkowicie zanurzone w wodzie.
Poidełka dla ptaków warto wystawiać również po to, aby nie piły wody z kałuż, zanieczyszczonych na przykład olejem silnikowym. Jeśli mamy na terenie posesji oczka wodne, pamiętajmy że zwierzęta bardzo chętnie z nich piją. Również migrujące płazy. Ropuchy potrafią podejmować wędrówki nawet kilkunastokilometrowe. Korzystają z takich miejsc i, przy okazji, zjadają larwy owadów. Nie sypmy więc do oczek wodnych środków przeciwko komarom – stają się wówczas śmiertelnymi pułapkami dla innych zwierząt.
Gdzie wystawiać miskę z wodą?
Jeśli dysponujemy własnym ogródkiem, sprawa jest prosta. Wybierając miejsce na wodę dla zwierząt w miejscu ogólnodostępnym, zwróćmy uwagę na ich bezpieczeństwo. Ustawmy miskę bezpośrednio przy krzakach i drzewach, aby w razie potrzeby ptaki mogły szybko ukryć się między gałęziami.
Miseczki z wodą dla jeży warto wystawiać pod krzakami, w miejscach, w których nie będą narażone na kontakty z psami. Ważne jest, żeby miejsca te nie znajdowały się w pobliżu jezdni.
Pamiętajmy, aby regularnie zmieniać wodę w misce. Nieświeża i zanieczyszczona będzie źródłem groźnych drobnoustrojów.
