Warsztaty z modelarstwa lotniczego były jedną z propozycji Publicznej Szkoły Podstawowej w Popielowie na ferie zimowe. Uczestnicy zajęć poznali wiele tajemnic dotyczących papierowych samolotów.
Sala sportowa przy PSP w Popielowie zamieniła się w sobotę w arenę pełną samolotów. Czterdziestu dwóch modelarzy małych i dużych spotkało się tam, by składać modele z papieru.
Pasjonaci modelarstwa lotniczego z Rafałem Mischem na czele uczyli młodszych hobbystów, jakie należy stosować techniki, aby samoloty utrzymywały się jak najdłużej w powietrzu. Najmłodsi dowiedzieli się, że nawet sposób trzymania wpływa na lot „papierzaka”.
Największą uwagę licznie zebranej publiki wzbudził pokaz modeli śmigłowych i odrzutowych. Ich konstrukcja zajmuje sporo czasu i wysiłku. Nierzadko nawet dwa lata. Samoloty startowały, wirowały pod samym sufitem, kręciły, wykonywały piruety i beczki. Dzieci wraz z rodzicami byli pod wrażeniem.
Spotkanie zakończyło się konkursem na najdłuższy lot podniebnych, papierowych cudów. Najlepsi otrzymali puchary, zaś dyplom i słodki prezent otrzymał każdy. Nad przebiegiem warsztatów czuwał Rafał Misch i jego przyjaciele ze Stowarzyszenia Modelarsko-Lotniczego. Wszyscy otrzymali gromkie brawa.
Fot. Ewelina Mierzejewska