Picie wody z kranu to niebezpieczeństwo? A może wiele korzyści: mniej plastiku w koszu, więcej pieniędzy w kieszeni i satysfakcja, że nie jest się ofiarą marketingu?
Picie wody z kranu wciąż wiąże się z budowanymi przez lata obawami wobec jej jakości i wpływu na nasze zdrowie. Chociaż dziś mamy w domach dobrą wodę, czasami lepszą od butelkowanej to nadal nie wszyscy ją doceniamy jak należy.
Nowoczesne stacje uzdatniania wody są dziś w stanie zapewnić wysoką jakość swojego produktu. Woda dostarczana do naszych domów podlega badaniom i spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa określone przez Ministerstwo Zdrowia oraz Światową Organizację Zdrowia. Ponadto woda z kranu zawiera mikroelementy i makroelementy, takie jak np. wapń, magnez, sód, siarkę, chlor, żelazo, czy mangan. Ze względu na nadmiary niektórych pierwiastków woda zostaje uzdatniona poprzez odżelazianie i odmanganianie.
Jakość wody kranowej nie jest gorsza od jakości wody butelkowanej. Mogą się one różnić między sobą zawartością mikroelementów i makroelementów, ale zasadniczo i jedna i druga są bezpieczne dla zdrowia i po części uzupełniają potrzebne naszemu organizmowi pierwiastki.
Za przewagą wody z kranu nad butelkowaną przemawia znaczna oszczędność! 1m3 wody, czyli 1000 litrów w to aż 666 plastikowych butelek o poj. 1,5 l. Porównując średnią cenę butelkowanej wody za 1m3 wydajemy w sklepie 1 000 zł, natomiast ten sam 1m3 z kranu kosztuje nas ok. 3,50 zł. Zatem rezygnacja z wody w jednorazowej butelce oznacza, że zyskujemy co najmniej kilkaset złotych rocznie. Producenci wód mineralnych poprzez strategie marketingowe kuszą nas do przepłacania za wodę butelkowaną. A jeśli przyjrzymy się, co w rzeczywistości składa się na cenę takiej wody, to mówiąc wprost, płacimy za plastik, a nie za wodę.
Kolejną zaletą wody z kranu jest fakt, iż nie ma ona przedłużonego kontaktu z plastikowymi pojemnikami, które mogą zawierać Bisfenol A (substancję chemiczną mogącą mieć poważny wpływ na zdrowie ludzkie, szczególnie groźna dla niemowląt i dzieci), a zatem jest zdrowsza dla naszego organizmu. Badania potwierdzają, że do wody w butelkach PET mogą przedostawać się pozostałości tworzyw sztucznych.
Ponadto plastikowe butelki szkodzą także środowisku. Chociaż jest możliwy ich recykling to i tak tylko niewielka część zostaje jej poddana. Dodatkowo do produkcji i transportu produktów zużywa się ogromne ilości energii i paliw oraz co ciekawe do wytworzenia jednej plastikowej butelki zużywa się 3 razy więcej wody niż wynosi jej objętość.
Inną korzyścią „kranówki” jest praktycznie nieograniczony dostęp do niej oraz wygoda, ponieważ nie trzeba jej dodatkowo kupować ani nosić. Wystarczy zaopatrzyć się w bidon lub solidną butelkę wielorazową, którą można napełnić praktycznie wszędzie bez konieczności kupowania małych butelek wody. Ponadto w upalne dni odkręcając kran z zimną wodą mamy od ręki idealnie schłodzoną wodę – ani nie przegrzaną temperaturą otoczenia, ani nie zmrożoną, od której często boli gardło.
W trosce o środowisko oraz swój budżet warto zmienić nawyki i zacząć pić wodę z kranu. Ta z pozoru niewielka zmiana może przynieść ogromne korzyści. Polecamy smaczną i zdrową wodę prosto z kranu, dostarczaną przez Prowod sp. z o.o.
Tekst sponsorowany