Prawie 13 tys. wyświetleń zgromadziły wszystkie nasze świąteczne transmisje mszy i nabożeństw na żywo z kościołów w Dobrzeniu Wielkim.
– Cieszymy się, że mogliśmy umożliwić wiernym przeżywanie tego ważnego okresu przez internet. Myślę, że technicznie wszystko wypadło bardzo dobrze, o czym świadczy tak wielki odbiór. Transmisje oglądały nie tylko osoby zamieszkujące Dobrzeń Wielki i okolice, ale także wierni stąd, którzy wyjechali do Niemiec. W tym roku wyjątkowo nie musieli przyjeżdżać do Polski, żeby uczestniczyć w świętach tutaj – mówi Łukasz Kołodziej, właściciel Opowiecie.info.
Transmisje zgromadziły około 13 tys. wyświetleń, ale nie oznacza to, że tyle samo osób je obejrzało. – To tylko liczba urządzeń, za pośrednictwem których oglądano nasze relacje na żywo. Przed jednym z nich mogło zgromadzić się kilku odbiorców, dlatego ich liczba powinna być kilkukrotnie wyższa niż liczba wyświetleń – tłumaczy Łukasz Kołodziej.
Nasi ludzie w terenie
Transmisje prowadził duet z Dobrzenia Wielkiego: Tomasz Kołodziej i Łukasz Kołodziej. Pierwszy z nich był operatorem kamery, a drugi czuwał nad kwestiami technicznymi. Obaj robili to pierwszy raz, a doświadczenie zbierali podczas niedzielnych mszy i piątkowych dróg krzyżowych, które transmitowali na portalu Opowiecie.info już przed świętami.
– Rozpoczęło się od stresu, a później była już tylko rutyna. Na początku bałem się, że zahaczę o jakiś kabel i wszystko się wyłączy, ale na szczęście szło nam dobrze. Najpierw robiliśmy to zwykłą kamerką internetową, a później sprowadziliśmy odbiornik, który pozwolił nam transmitować wszystko z mojej kamery. Wtedy też jakość była lepsza. Od lat filmuję dla portalu wydarzenia religijne w dobrzeńskiej parafii i kiedyś myślałem o transmitowaniu ich na żywo, ale jakoś nigdy się na to nie zebrałem – mówi Tomasz Kołodziej.
Jednak po pojawieniu się w Polsce koronawirusa i wprowadzeniu obostrzeń ograniczających liczbę osób mogących przebywać w kościele, nasz operator kamery nie miał już wyjścia. – Zadzwonili do mnie proboszcz Jan Polok i właściciel portalu Łukasz Kołodziej. Powiedzieli, że zaczynamy prowadzić transmisje na żywo, a dla mnie oczywistością było, że im pomogę. To całkiem niezłe wyzwanie i przyjemna praca – przyznaje Tomasz Kołodziej.
We wszystkim pomógł nam Artur Wojtera, właściciel sklepu ze sprzętem komputerowym „Stara Kuźnia”. – Wyposażył nas w sprzęt, który umożliwił nam prowadzenie transmisji na żywo. W ten sposób wyświadczył przysługę nie tylko naszemu portalowi, ale przede wszystkim naszym odbiorcom, którzy mogli uczestniczyć w mszach i nabożeństwach online – mówi Łukasz Kołodziej.
Wielkanoc inna niż wszystkie
Podczas tegorocznych świąt wielkanocnych w kościołach mogło przebywać maksymalnie pięć osób, nie licząc księdza i służby liturgicznej. Kapłani w całej Polsce odprawiali msze do prawie pustych ławek.
– Robiło to nietypowe wrażenie, ale przecież wszyscy wiedzieliśmy, że ksiądz odprawia msze i nabożeństwa do ludzi, którzy siedzą w domu i oglądają transmisje. Ksiądz proboszcz z czasem przestał mówić do pustych ławek, a zaczął mówić do kamery. Na czas pandemii zmieniła się forma uczestnictwa w życiu Kościoła – mówi Tomasz Kołodziej.
– Oczywiście chciałbym, żeby w tym okresie mój kościół był pełny, ale panujące realia na to nie pozwalają. Jest to wielce ryzykowne, niebezpieczne, a poza tym jest to także zabronione. Zdrowie i życie są najważniejsze, dlatego musimy korzystać z takich dobrodziejstw, jakimi są transmisje – podkreślał przed świętami ks. Jan Polok, proboszcz dobrzeńskiej parafii.
Będą kolejne transmisje
Po Wielkanocy harmonogram transmisji mszy z Dobrzenia Wielkiego wraca do formy sprzed świąt. W każdą niedzielę o godz. 8.15 będzie można oglądać na żywo mszę z kościoła św. Rocha – patrona chroniącego przed zarazą oraz opiekuna chorych, lekarzy i aptekarzy.