Wszystko zaczęło się od tego, że Słoń Pistacjusz połknął Księżyc… Prapremiera spektaklu „Wielkie mi Coś”, który reżyseruje, po raz pierwszy w Opolu, znana i lubiana Marta Guśniowska, już w sobotę 15 lutego. 

– Z całą sytuacją Słoń nie może sobie poradzić, Księżyc przecież trzeba odzyskać – mówi Marta Guśniowska, reżyserka spektaklu w Opolskim Teatrze Laki i Aktora.

W zadaniu pomagają mu również inni bohaterowie, m.in. zgraja wilków.

– Przekaz jest taki, że nie ma ludzi nieważnych. Każdy z nas został stworzony do czegoś ważnego. Sztuka to odnaleźć ten cel, wtedy nasze życie będzie miało sens – mówi reżyserka, która przedstawienie dla OTLiA w Opolu reżyseruje po raz pierwszy.

Odtwórcą głównej roli jest Tomasz Szczygielski, który zagra Słonia.

– To bajka drogi. Bohaterowie pokonują różne słabości, przeszkody – opowiada aktor.

Andrzej Mikosza tym razem będzie zegarmistrzem, „opowiadaczem” i zbieraczem książek.

– A co to za książki, na końcu spektaklu się okaże. Gram trochę dziwną postać, ale kto dotrwa do końca przedstawienia zorientuje się kim jestem. Teraz nie mogę tego zdradzić – mówi z uśmiechem aktor.

Natomiast Krzysztof Jarota wcieli się w rolę małego wilczka.

– Okazuje się, że ten mały wilczek idzie zmierzyć się z wielkim problemem. To moment, kiedy budzi się w nim dorosły wilk – tłumaczy.

Czym jest więc tytułowe „Wielkie mi Coś””

– Dowiemy się na końcu sztuki. Zdradzę tylko, że to jest tak jak w życiu. Coś małego, okazuje się tym czymś wielkim. I na odwrót – kończy.

„Wielkie mi Coś” w OTLiA. Reżyserka: Każdy z nas został stworzony do czegoś ważnego [WIDEO, ZDJĘCIA]

Fot. Grzegorz Gajos

Fot. Anna Konopka

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.