Wojewódzki Puchar Polski: Swornica Czarnowąsy – Polonia Głubczyce 2:4 (2:1) [ZDJĘCIA, AUDIO]

Jacek Broniewicz (Polonia Głubczyce) zdobywa gola na 1:0 z rzutu karnego   © Tomasz Chabior

Swornica Czarnowąsy odpadła z Wojewódzkiego Pucharu Polski przegrywając w 1/16 finału z Polonią Głubczyce 2:4. Mecz rozegrano w środę (22 sierpnia) na boisku w Czarnowąsach.

– mówi Michał Błoński, zawodnik Swornicy.

Nie był to dla piłkarzy z Czarnowąsów łatwy mecz, a i tak pokazali kawał dobrej piłki. Większość spotkania Swornica musiała grać w dziesiątkę. W 16. minucie za celowe kopnięcie w plecy Czarneckiego czerwoną kartkę zobaczył Maraszek.

Pech dopadł gospodarzy również minutę później, gdy Dawid Matyszczak podyktował rzut karny po faulu. Do jedenastki podszedł Broniewicz, który przerywanym nabiegiem zmylił strzegącego bramki „Swory” Tronta i umieścił piłkę w bramce.

Niecały kwadrans później Polonia miała jeszcze dwie dobre okazje do strzelenia kolejnego gola. Najpierw z około 25 metrów w szeroki mur trafił Fellipe Eduardo, a kilka minut później w pole karne Swornicy wparował Grek. Nie dał mu rady Filla, ale strzał z dwóch metrów piłkarza z Głubczyc obronił Tront.

Swornica wyrównała w 35. minucie. Zgrabnym uderzeniem piłkę do bramki posłał Filla. Pięć minut później tego samego dokonał również Fiks i drużyna z Czarnowąsów prowadziła do przerwy 2:1.

Na początku drugiej połowy Swornica bliska była powiększenia przewagi. Osuchowski w ekspresowym tempie przedarł się pod bramkę rywali, tam zatrzymać go próbował Toporowski, a leżącemu już Osuchowskiemu piłkę próbował zabrać bramkarz. Jednak reprezentant Swornicy pozbierał się i zagrał do Fiksa, którego strzał zablokował Lenartowicz.

Swornica nie powiększyła prowadzenia, za co kilkadziesiąt minut później została ukarana z potrójną siłą – straciła trzy gole w ciągu dziewięciu minut. W 72., 73. i 81. minucie Tronta pokonali kolejno Bawoł i dwukrotnie Jamuła.

W końcówce obie drużyny wywalczyły jeszcze po jednej groźnej sytuacji bramkowej. Najpierw swoją wspaniałą okazję zmarnował Fedorowicz z Polonii, a chwilę później Osuchowski ze Swornicy. Wynik nie uległ zmianie nawet w doliczonym czasie gry, a mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Polonii.

1/16 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski: Swornica Czarnowąsy – Polonia Głubczyce 2:4 (2:1)

Swornica: Tront – Lisoń, Pastuszek, Fiks (67. min: Rogowski), Osuchowski (68. min: Bednarski), Filla (kpt.), Miroszka (75. min: Ścisło), Błoński, Krakowian, Maraszek, Ptak. Trener: Wojciech Ścisło.

Polonia: Poźniak – Bawoł (86. min: Cieślik), Fellipe, Czarnecki (kpt; 46. Lenartowicz), Toporowski, Śnieżek (46. min: Karwowski), Kopek, Grek, Łukowski (62. min: Jamuła), Fedorowicz, Broniewicz. Trener: Tomasz Owczarek.

Bramki: 35. Filla, 40. Fiks – 20. Broniewicz, 72. Bawoł, 73. Jamuła, 81. Jamuła

Żółte kartki: 56. Miroszka – 35. Śnieżek, 37. Kopek, 39. Czarnecki

Czerwone kartki: 16. Maraszek

Sędziował: Dawid Matyszczak

Widzów: 60