Kiedy w grę chodzi ludzkie życie, ważny jest każdy ułamek sekundy. Tak też postąpili policjanci z Krapkowic, kiedy o pomoc poprosił ich lekarz transplantolog oraz grupa przewożąca serce do przeszczepu.
Lekarz transplantolog musiał szybko przejechać z Górnego Śląska do wrocławskiego szpitala, gdzie leżał pacjent oczekujący na przeszczep serca. Niestety, autostrada była miejscami zakorkowana, więc lekarz zadzwonił do krapkowickiej komendy z prośbą, aby policjanci ułatwili mu przejazd.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli mu z pomocą i pilotując lekarza pomogli mu przedostać się przez zatłoczone miejsca na autostradzie.
Transplantolog powiedział policjantom, że kilkadziesiąt minut tą samą trasą będzie jechała karetka z sercem do przeszczepu i poprosił, żeby jej też ułatwili szybki przejazd.
Policjanci nawiązali łączność z karetką i na wysokości Góry św. Anny zaczęli ją konwojować na sygnale. Właściwie zachowali się też kierowcy samochodów jadących autostradą, którzy na widok radiowozu i karetki sprawnie i szybko utworzyli tzw. korytarz życia.
Dzięki tej akcji karetka bezpiecznie i szybko dotarła do szpitala, gdzie czekał już transplantolog oraz pacjent przygotowany do przeszczepu serca. Jak dowiedzieli się później krapkowiccy policjanci, operacja zakończyła się sukcesem.