Mecz 17. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn przeciwko drużynie WKK Wrocław zakończył I rundę sezonu zasadniczego. Noworoczne zwycięstwo 78:68 dało drużynie Weegree AZS Politechnika Opolska pewne 4. miejsce w ligowej tabeli.
Akademikom potrzebne były 4 punkty straty, by otrząsnąć się i zacząć narzucać gościom swój styl gry. Szybkie akcje wrocławian zaskoczyły gospodarzy, jednak już w kolejnej akcji pierwsze punkty zdobył Adam Kaczmarzyk, a następnie wtórowali mu Szymon Kiwilsza, Jakub Kobel i Dominik Rutkowski, dzięki czemu I kwarta zakończyła się wynikiem 21:16.
W drugiej ćwiartce gospodarze zaczęli wprowadzać obronę zmienną. Przeplatając krycie każdy-swego ze strefą 1-3-1 zagęszczali obszar w pobliżu kosza. Skutecznie wyprowadzali graczy przyjezdnych z rytmu, oraz sukcesywnie odbierali im atuty, którymi bez wątpienia, jest gra w okolicy pola trzech sekund. Ta gra powiększyła przewagę do 13-stu punktów i w połowie meczu było 40:27.
Trzecia kwarta to popis byłego gracza Weegree – Tomasza Ochońko. Liderując swojej drużynie w punktach (20 w całym spotkaniu), wymuszając faule i napędzając szybki atak w głównej mierze przyczynił się do powrotu WKK do gry. Przewaga AZS-u przed ostatnimi 10-ma minutami meczu wynosiła tylko 2 punkty – 55:53.
Ostatnia kwarta to przejęcie kontroli przez opolan. Ciężar gry na swoje barki wzięli Dominik Kobel (15 punktów, 10 asyst) wraz z Szymonem Kiwilszą (18 punktów, 15 zbiórek). Po drugiej stronie parkietu Jakub Patoka (15 punktów, 10 zbiórek) próbował przełamać niemoc strzelecką zespołu w ostatnich minutach, jednak to nie wystarczyło, a 2 punkty w ligowej tabeli, po zakończeniu spotkania, dopisuje sobie Weegree AZS Politechnika Opolska.
Inf. Aneta Leszczyńska
Fot. Grzegorz Cholewa
