Wokół klasztoru, przy placu Wolności oraz na Rynku w Opolu bawią się tłumy uczestników XX Jarmarku Franciszkańskiego. Goście tej niezwykłej imprezy zajadają się przede wszystkim pajdami z franciszkańskim smalcem i ogórkiem. – Zużyliśmy 900 kilogramów boczku i 700 kilogramów słoniny. Do tego były zioła, marchew i cebula. Posmarujemy tym smalcem 500 bochenków chleba – zdradza brat Jerzy Kosakowski z klasztoru.
Podczas uroczystego otwarcia jarmarku o idei imprezy i samym świętym Franciszku, który jest patronem klasztoru, mówił biskup opolski Andrzej Czaja.
– Franciszkowe święto zobowiązuje by jak najwięcej dobra, pokoju i radości było nie tylko w sercu, ale i między nami – mówił biskup. – Nie ma tu miejsca dla smutasów, ludzi złej woli.
Biskup dziękował Franciszkanom, urzędnikom za organizację imprezy oraz pobłogosławił opolan życząc im pięknego i spokojnego świętowania.
CZYTAJ: XX Jarmark Franciszkański w ten weekend. Krówki, chleb ze smalcem i Skaldowie [WIDEO]
Na scenie przy klasztorze na samym początku podziwiać było można występy Zespołu Pieśni i Tańca Opole, a także innych grup, które działają przy Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu, współorganizatora jarmarku. Koncerty i pokazy trwają równolegle na drugiej scenie w Rynku.
Na suto zastawionych kramach wybierać można w rękodziele, a także lokalnych wyrobach. Na wielu stoiskach spotkać można różne gatunki miodów, pieczywa i wędlin.
Jak jarmark to i krówki ciągutki od Franciszkanów!
Wśród słodkości tradycyjnie prym wiodą ręcznie wyrabiane krówki św. Franciszka. Przy klasztorze można kupić pudełko w cenie 5 zł. W tym samym miejscu kramy uginają się od tradycyjnego kołacza śląskiego – z serem, makiem, jabłkiem lub ze śliwką. Kawałek tego przysmaku kosztuje 4 zł.
Franciszkanie na bieżąco donoszą także kopiaste tace chleba ze smalcem, do wyrobu którego zużyli w tym roku 900 kg boczku, 700 kg słoniny. Braciszkowie rozdadzą przez dwa dni pajdy z 500 bochenków.
Za ten smakołyk nie trzeba płacić, ale każdy może wrzucić do puszki datek na remont klasztoru.
Jak co roku można też zwiedzać siedzibę opolskich Franciszkanów w specjalnych grupach, które zaczynają zwiedzanie sprzed drzwi głównych. Braciszkowie na okazję jarmarku otworzyli też dla opolan swoje ogrody. Prawdziwy raj czeka tam na dzieci, ale każdy znajdzie coś dla siebie. W ogrodzie rozstawiono stoły i można skosztować gorących przysmaków.
Gwiazdą soboty będzie zespół Skaldowie. A już w niedzielę jarmark staruje o godz. 12.00 i potrwa do godz. 18.00.