Konkursy, gry planszowe, malowanie twarzy i mnóstwo uśmiechów dzieci. W Kup po raz kolejny odbył się Piknik na rzecz Rodzin i Rodzicielstwa Zastępczego.
W sobotę, 14 czerwca, stadion sportowy w Kup zapełnił się atrakcjami: balony, zabawki, konkursy, gry i wyzwania zręcznościowe, stoiska z tatuażami i malowaniem twarzy, turnieje wiedzy, nagrody i występy muzyczne. Nie zabrakło też strefy dmuchańców oraz zabaw z animatorem, który porwał do tańca nie tylko dzieci, ale również dorosłych.
Za dobrą zabawą kryła się jednak ważna misja – promowanie rodzicielstwa zastępczego. Na piknik przybyły więc rodziny biologiczne i zastępcze oraz dzieci z placówek opiekuńczych.
– Cały czas jest zapotrzebowanie na rodziny zastępcze. Nie ma zbyt wielu kandydatów do pełnienia tej funkcji, bo zmienia się społeczeństwo, a młodzi ludzie obecnie często wybierają bezdzietność, zatem nie ma zbyt wielu kandydatów do pełnienia tej funkcji – mówiła Agnieszka Gabruk, dyrektorka Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu. – My jednak nie ustajemy w naszych działaniach i poszukujemy tych, którzy chcieliby podjąć się też ważnej misji. Poza tym chcemy również promować rodzinę, niezależnie od tego, czy jest ona naturalna czy zastępcza.
Na ten moment pod opieką pieczy zastępczej znajduje się około 2000 podopiecznych, z tego w placówkach około 450. – Na przysposobienie oczekuje teraz 60 dzieci, które mają już uregulowaną sytuację prawną. Tylko one mają możliwość adopcji – wyjaśniała Agnieszka Gabruk.
Piknik na rzecz Rodzin i Rodzicielstwa zastępczego to okazja do integracji wszystkich rodzin i rozmów o tym, czym tak naprawdę jest adopcja oraz jakie warunki trzeba spełnić, by zostać rodziną zastępczą. Zdarzało się, że właśnie dzięki tej imprezie znaleźli się nowi kandydaci do pełnienia tej funkcji.
– Potrzebujemy pieczy zastępczej, wsparcia dla rodzin adopcyjnych i domów dziecka. Tym bardziej, że te procesy są czasem bardzo skomplikowane. Przed chwilą podszedł do mnie pan, który prowadzi rodzinę zastępczą i zmaga się z problemami prawnymi – mówił Andrzej Buła, europoseł. – Dlatego tak ważne są takie wydarzenia, bo dzięki nim pokazujemy, że każdy, kto jest zainteresowany, może tutaj przyjść, usiąść, porozmawiać, dowiedzieć się, jak wygląda adopcja również od strony prawnej i na jakie wsparcie może liczyć. Takie inicjatywy zyskują też duże poparcie w Komisjach Europejskich.
Fot. Milena Skóra