Ponad 27 tysięcy szczepionek przeciwko Covid-19 podał do końca kwietnia punkt szczepień w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu, , który rozpoczął działalność 25 stycznia br. Codziennie, przez siedem dni w tygodniu, w USK szczepi się średnio ponad 500 osób.

USK uruchomił także rejestrację na szczepienia dla 16- i 17- latków na terminy czerwcowe.

– Warunkiem skorzystania z takiego szczepienia jest wypełnienie specjalnego kwestionariusza dla osoby niepełnoletniej – wyjaśnia Adriana Mazurkiewicz-Fornalik, pełnomocnik dyrektora ds. praw pacjenta w USK. – Dokument ten można pobrać z rządowej strony www.gov.pl/web/szczepimysie. Może być on wcześniej wypełniony w domu. Zachęcamy do takiego rozwiązania, ponieważ dostarczenie na szczepienie kwestionariusza uzupełnionego i podpisanego przez osobę szczepioną i rodzica lub opiekuna prawnego nie wymaga obecności dorosłego podczas samego szczepienia.

Natomiast już 7 czerwca USK wspólnie z CH Karolinka uruchomi punkt szczepień w centrum handlowym. Będzie się mieścił w dawnym sklepie sportowego.

– Punkt będzie czynny od godziny 9 do 20, obsługiwany przez szpitalne zespoły szczepiące – wyjaśnia Marcin Miga, dyrektor d.s. administracyjnych USK. – Chętni do skorzystania z tych szczepień nie muszą się nigdzie rejestrować. Na miejscu będą mogli wypełnić dokumentację potrzebną do przeprowadzenia szczepienia i przejdą kwalifikację medyczną oraz zostaną zaszczepieni

Punkt szczepień w Karolince będzie czynny w dni pracy centrum handlowego.

Rejestracja na szczepienia w USK prowadzona jest od  poniedziałku do piątku w godzinach 8–14, pod numerami telefonów 77 45 20 511, 77 45 20 512, oraz w poniedziałki, wtorki, środy i piątki pod numerem komórkowym 665 995 992. Na szczepienia w USK można się zarejestrować także przez ogólnopolską całodobową i bezpłatną infolinię o numerze 989.

 

\

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.