Najstarszą sieć ciepłowniczą na terenie gminy Dobrzeń Wielki wybudowano ponad 25 lat temu. Jej żywotność obliczona jest na 30-35 lat. Po upływie tego czasu izolacja, którą obłożone są rury przestaje spełniać swoją rolę, straty ciepła są zbyt duże i sieć należałoby wymienić.

Na terenie gminy jest ponad 600 przyłączy do sieci cieplnej. Kolejnych 700 jest na terenie włączonym do Opola. Dwie nitki sieci – na Czarnowąsy i Dobrzeń Wielki przed rozdzieleniem gminy stanowiły jedną całość.

– Gmina inwestowała w sieć cieplną i przyłączała do niej prywatne budynki, żeby mieć na swoim terenie jak najmniej pieców węglowych – mówi Piotr Szlapa, wójt gminy Dobrzeń Wielki. – Sami finansowaliśmy utrzymanie sieci, nie pobieraliśmy kosztów amortyzacji. Chcieliśmy w ten sposób zachęcać mieszkańców do odchodzenia od ogrzewania węglem i przyłączania się do ciepłociągu.

Jak mówi wójt, sytuacja skomplikowała się wraz z włączeniem elektrowni i części gminy do Opola. – Gmina chciałaby, żeby ciepłociąg nadal funkcjonował, ale aktualnie nie mamy środków na rozbudowę sieci. Nie ma też środków na utrzymanie jej w dobrej kondycji technicznej. Potrzebujemy na ten cel około miliona złotych rocznie.

– Niestety gmina, która sieć budowała i ewentualnie mogłaby ją wyremontować, utraciła dochody – potwierdza Michał Klupś, kierownik Działu Usług Technicznych w firmie Elkom. – Żadna firma zajmująca się dostarczaniem ciepła na tak rozproszonym terenie, jak gmina Dobrzeń Wielki nie będzie w stanie sieci odbudować.

Koszty amortyzacji

Jak wyjaśnia Michał Klupś, wynika to z faktu, że odbiorcy nie zdołają tej odbudowy sfinansować. – Sieć kosztowała 30 milionów złotych. Te pieniądze – koszty jej budowy i amortyzacji – nie są wliczane w cenę ciepła. Dlatego sieć działa. Gdyby do ceny ciepła doliczyć koszty odbudowy sieci, wzrosłaby ona o 100 proc. Jeżeli sieć zostanie wyeksploatowana, będzie musiała być wyłączona. Nie ma innej możliwości.

– Urząd Regulacji Energetyki nie wyraził zgody na podwyższenie przez gminę cen ciepła na tyle, żeby użytkownicy sieci mogli odkładać pieniądze na funduszu remontowym na wypadek awarii sieci – dodaje wójt Szlapa. – Gminy nie stać na dalszy rozwój sieci cieplnej. A jak nie ma rozwoju, będzie stopniowe wygaszanie tych odcinków, które są najbardziej wyeksploatowane.

Wójt podkreśla, że temat jest zbyt poważny i dotyczy zbyt dużej liczby mieszkań, żeby gmina sobie z nim sama poradzić w obecnej kondycji finansowej. – Problemu by nie było, gdyby było nas stać na dokładanie do utrzymania sieci co roku milion złotych albo gdyby URE pozwolił podnieść stawki za ogrzewanie. Mieszkańcy zapłaciliby więcej, ale mieliby zapewnione ciepło przez następne kilkanaście lat. Temat nie dotyczy tylko gminy Dobrzeń Wielki, jeśli myślimy o aspektach ekologicznych, o zanieczyszczeniu powietrza.

Jak długo sieć cieplna może funkcjonować w takim stanie, w jakim jest obecnie? – Sieć powinna działać jeszcze przynajmniej dziesięć lat – wyjaśnia Michał Klupś. – Może będzie można ją utrzymać piętnaście lat, przynajmniej niektóre odcinki, po małych remontach. Natomiast poza tą perspektywą dalej się nie da.

Modernizacja sektora energetycznego w Polsce

Michał Klupś podkreśla, że w tym czasie trzeba się przygotowywać do wdrożenia innego sposobu ogrzewania. –  Alternatywą na dzień dzisiejszy jest albo biomasa, czyli pellety, które mimo wszystko w dalszym ciągu spalają CO2, albo gaz, który jest paliwem przejściowym. Docelowo w użyciu ma być energia elektryczna, czyli pompy ciepła dla budynków indywidualnych. Natomiast dla osiedla Energetyk alternatywą są kotłownie gazowe.

–  Na powrót do kopciuchów nie ma szans – mówi Michał Klupś. – Transformacja energetyczna jest nieunikniona. Program modernizacji sektora energetycznego zakłada, że do 2050 roku węgla nie będzie ani w ciepłownictwie, ani w energetyce. W ciepłownictwie będą używane wyłącznie odnawialne źródła energii.

– Powinien zostać przyjęty program działalności sieci do czasu likwidacji, a jej wygaszanie należy rozłożyć w czasie, żeby odbiorcy mogli przygotować się do przejścia na alternatywne sposoby ogrzewania – podsumowuje.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

8 komentarzy

  1. Remonty tak długiej sieci etapami za 1mln? Za 1mln to można było budować 20lat temu. Dzisiaj za milion rocznie to modernizowali y sieć kolejnych 30lat kolejni znawcy tematu

  2. Po 25 latach gmina się dowiedziała że sieć się starzeje i trzeba będzie remontować? A co przez te 25 lat , czemu nie odkładano pieniędzy na przyszłe remonty, napraw , rozbudowę gmina miała bardzo dobre dochody i co , gdzie te pieniądze? Nikt nie myślał że o przyszłości i wydawano pieniądze bez myślenia o przyszłości nie tylko sieci grzewczej ale też na przykład tego że gmina straciła swoje dochody. A teraz żal do wszystkich , trzeba zacząć od siebie.

  3. Co roku podwyżki nieraz i dwa razy w roku producentem jest elektrownia a elkomowi płacimy najwięcej nie jestem milionerką by całą skromną emeryturę przeznaczać na zapłatę ogrzewania zwłaszcza w okresie listopada do marca za co wtedy mam żyć tylko bogatych się widzi a ty biedaku zdechnij idziesz do gopsu to jesteś bogacz bo masz ponad tysiąc emerytury dopłaty do mieszkania też nie otrzymasz bo przekraczasz metry no i dochód bo masz ponad tysiąc to więcej niż przewiduje konstytucją bo ona ci daje ponad 500 złoty tylko z gopsu no i jesteś bogatym obywatelem Polski bo masz własny dom z ogródkiem patrząc na to wszystko nasuwa się pytanie czy ja aby nie doczekam się mieszkania pod mostem jeszcze przed śmiercią

  4. To może warto postarać się o dofinansowanie z Urzedu Miasta, Urzedu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki wodne, starostwo powiatowe, co kolwiek ? Nie wiem …jest tego trochę tym bardziej że teraz sprawy energetyczne w rozumieniu eko są na topie.. Może warto poszukać wsparcia a nie tylko siedzieć ,płakać , narzekać i podtrzymywać zwade z miastem

  5. Zjeżdżalnia na balatonie 200k, piasek 100k, wiata to akurat dobry pomysł, podest w małym Dobrzeniu 100k. Dogadajcie się z kolegami z zachodu to napewno dorzuca trochę pieniążków do utrzymania „eko” ogrzewania

  6. Szanowni Państwo, Zaraza, zaraz! A dlaczego Elkom pobiera zatem opłaty za usługi przesyłowe??? To są właśnie koszty utrzymanie sieci. Na pewno we wnioskach taryfowych stawki tych opłat były uzasadnione potrzebami utrzymania i odtworzenia sieci. A tu proszę, Gmina twierdzi że sieć jest gminna i nie pobierała opłaty. Za co zatem pobierał Elkom opłaty przesyłowe? Tak szybko licząc : jeśli średni/przeciętny dom ma moc przyłączeniową 12 kW i pobiera ok. 65 GJ ciepła rocznie, to biorąc pod uwagę stawki tylko opłat przesyłowych Elkomu z 2020r. (bez opłat dla Wytwórcy – elektrowni), to taki dom rocznie zapłaci 1500 zł (netto) tylko samych opłat przesyłowych. Biorąc tych 600 przyłączonych odbiorców to mamy 900 000 zł rocznie. A do tego jeszcze tych 700 odbiorców już w Opolu, to razem mamy 2 mln zł rocznie. Gdzie są te pieniądze pobierane od Nas przez 25 lat??!!
    I gratuluję p. MK z Elkomu, że udało mu się wymyśleć to, czego naukowcy nie mogą dokonać od co najmniej dwóch wieków – „spalanie CO2” (cyt. „… czyli pellety, które mimo wszystko w dalszym ciągu spalają CO2…”

Odpowiedz Mgrinz Anuluj

O Autorze