Biskup Andrzej Czaja dziękuje mieszkańcom
W niedzielę 21 października 1990 roku ks. bp Jan Wieczorek dokonał konsekracji dopiero co zbudowanego niewielkiego kościoła p. w. Najświętszego Serca Jezusowego w śródleśnym Kaniowie, należącym do parafii św. Jerzego w Kup. 25 lat później, również w niedzielę, 25 października 2015 roku w tym samym kościele odbyła się jubileuszowa uroczystość, w której uczestniczył ks. bp Andrzej Czaja wraz z ks. prałatem Piotrem Kondzielą z parafii Sławice, dyrektorem opolskiego rejonu Caritas i członkiem Diecezjalnej Rady Kapłańskiej, który był kiedyś wikarym w parafii Kup i na rowerze dojeżdżał do Kaniowa, aby uczyć religii tutejsze dzieci. Obecni byli też księża z siołkowickiego dekanatu, których w imieniu kaniowian zaprosił gospodarz kupskiej parafii, ks. Andrzej Ogasa .
W odświętnie udekorowanym, po brzegi wypełnionym wiernymi kościele jubileuszowej mszy przewodniczył bp Andrzej Czaja, który w okolicznościowym kazaniu serdecznie podziękował mieszkańcom Kaniowa za to, że pod przewodnictwem ówczesnego proboszcza ks. Rudolfa Krupopa skutecznie porwali się na budowę własnego kościoła, nie zważając na nieprzychylne warunki polityczne oraz powszechnie obowiązującą reglamentację materiałów budowlanych. Podziękował również mieszkańcom za to, że obecnie dbają o swój dom boży i jego otoczenie. Bp Czaja zaapelował do wiernych, aby przychodzili do świątyni i czerpali z niej siłę i mieli miejsce dlaboga w swoich sercach, bo niejeden ochrzczony zaniedbał swoją duszę i zatracił pragnienie nieba. Ordynariusz po rozdaniu komunii, do której przystąpili prawie wszyscy obecni, na zakończenie nabożeństwa udzielił obecnym swojego błogosławieństwa.
Dostojnemu gościowi za udział w jubileuszowej uroczystości podziękowania złożyła delegacja parafian z Alfonsem Marsolkiem, który był majstrem przy budowie kaniowskiego kościoła, a przed 25 latami prosił biskupa Jana Wieczorka o konsekrację świątyni.
W godzinach popołudniowych kontynuowano jubileuszową uroczystość. W odświętnie przystrojonym kościele licznie zebrani mieszkańcy chyba po raz pierwszy w życiu mieli okazję wysłuchać koncertu kwartetu smyczkowego z Opolskiej Filharmonii, który wykonał kilkanaście utworów Józefa Elsnera. Koncert bardzo przypadł do gustu słuchaczom, wykonawcy musieli kilka razy bisować. Jak nam zdradził ks. Ogasa, koncert ten zafundował jeden z mieszkańców, który chciał pozostać anonimowym.
Następnie organizatorzy jubileuszowej uroczystości, głównie rodziny Kachlów, Dudków, Schlichtingów, Wienchów i Fiedeniów, zaprosili mieszkańców pod usytuowany w sąsiedztwie kościoła namiot na ciasta, kawę, herbatę, kiełbaski z grilla. Z kronikarskiego obowiązku ustaliliśmy, że serwowane smakowite ciasta,(27 blach), upiekły w swoich domach i sprezentowały gościom kaniowskie gospodynie. Organizatorów finansowo wspomogła również rada sołecka.
Na apel ks. Ogasy kilkoro uczestników zaczęło snuć wspomnienia związane z budową kościoła i historią Kaniowa. Prawdę mówiąc, szło im to opornie, bo większość porządnych kaniowian bardziej woli pracować aniżeli o pracy opowiadać. 85-letni Alfons Marsolek, który przy budowie kościoła był jednym z dwóch majstrów, nie potrafił powiedzieć choćby parę zdań. Innym, to znaczy mgr Gabrieli Kachel, Harremu Lebichowi, Konradowi Schlichtingowi, Bernardowi Dudkowi też nie szło za dobrze, choć „prywatnie” mają wiele do opowiadania z tamtych lat. Niezależnie od tego ks. Ogasa wspominając różne udane imprezy w Kaniowie, jak choćby nie tak dawne dożynki gminne, stwierdził, że w mieszkańcach tej wsi tkwi duży potencjał i dziękował wszystkim za aktywny udział w życiu parafii, w przygotowywaniu jubileuszowej uroczystości, niektórych obdarowywał książkowym upominkiem.
Na koniec uczestnicy mieli okazję oglądnąć kopię zachowanego filmu z konsekracji kaniowskiego kościoła 21 października 1990 r. Wielu z nich miało okazję przypomnieć sobie, jak wyglądali przed 25 latami.
(p. i l.)