Jedynie 3% mieszkańców miasta wyraziło poparcie dla planu powiększenia Opola w konsultacjach społecznych prowadzonych 3 tygodnie. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski uważa jednak, że takie poparcie daje mu mandat do przedstawienia wojewodzie wniosku o przyłączenie wybranych sołectw do Opola.
Takie oświadczenie prezydenta zakrawa na żart. Jednak żartem nie jest. Od początku widać, że pan prezydent nie ma w sprawie swego projektu poczucia humoru. Tym gorzej i dla niego i dla nas i dla demokracji. Wszystko wskazuje na to ,że jest to pomysł obliczony bardziej na efekt polityczny niż społeczny.
Zapowiedzi prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego sprzed kilku dni okazały się nieprawdziwe. W radio Doxa prezydent mówił o wynikach zleconych przez siebie badań specjalistycznej firmie: „Znam wyniki, one są bardzo dobre. Nie chcę jednak dziś zdradzać szczegółów. To nie jest miażdżąca większość, ale w kontekście klimatu, jaki wytworzono wokół całej sytuacji, protestów jakie miały miejsce w Opolu, to jest to bardzo dobry wynik”. Okazuje się jednak, że są to wyniki miażdżące – tyle że dla Ratusza.
Ogłoszone dziś wyniki konsultacji w mieście Opolu (frekwencja 6%) jeszcze dobitniej pokazują brak poparcia dla prezydenckiej koncepcji powiększenia miasta. Natomiast wyniki badań przeprowadzonych przez znakomitą socjolog z Instytutu Śląskiego dr Danutę Berlińską w całości potwierdzają wyniki konsultacji przeprowadzonych w gminach i w powiecie.
Jutro kolejna manifestacja w Opolu. Do zobaczenia Panie prezydencie! Proszę nie zapraszać demonstrujących na herbatę i kanapki tylko wycofać się z pomysłu odebrania ludziom treści ich życia tylko dlatego, że tak Pan sobie wymyślił!
Udostępnij:
