53-latek znęcał się nad żoną, publicznie ją upokarzał i groził śmiercią, pomimo zakazu zbliżania się, kontaktowania i policyjnego dozoru. Teraz recydywista oczekuje na proces w areszcie. Grozi mu do 7,5 roku więzienia.
Kilka tygodni temu mieszkanka powiatu opolskiego zawiadomiła policjantów z Dobrzenia Wielkiego, że jest ofiarą przemocy domowej.
– Pokrzywdzona miała doświadczać jej ze strony męża – informuje aspirant Agnieszka Nierychła, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Opolu. – Przemoc w tej rodzinie miała trwać od lipca 2021 roku. W marcu policjanci przyjęli zawiadomienie w tej sprawie i zebrali materiał dowodowy obciążający 53-latka.
Mężczyzna usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną. Miał poniżać swoją ofiarę, okazywać jej pogardę i grozić śmiercią.
– Funkcjonariusze z Dobrzenia Wielkiego postawili mężczyźnie zarzuty. Sąd Rejonowy w Opolu wydał zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej, a sprawcę przemocy objął policyjnym dozorem – mówi Agnieszka Nierychła.
Zastosowane środki nie powstrzymały jednak przemocy. Mężczyzna miał nadal poniżać swoją żonę i grozić, że ją otruje. Wszczął też awanturę w miejscu publicznym, podczas której szarpał żonę i groził jej pobiciem. Na miejsce wezwany został policyjny patrol, który zatrzymał sprawcę na gorącym uczynku.
53-latek został przewieziony do aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie budził żadnej wątpliwości śledczych i prokuratora nadzorującego postępowanie. To za ich sprawą skierowano wniosek do sądu o tymczasowy areszt.
Mężczyzna usłyszał dodatkowe zarzuty i teraz odpowiada już w warunkach recydywy. Został aresztowany na 3 miesiące i musi liczyć się z karą do 7,5 roku więzienia.
– Przemoc w rodzinie może dotyczyć każdego, niezależnie od pochodzenia, statusu materialnego, wieku, płci, wykształcenia – przypomina rzeczniczka KMP. – Może przybierać formy przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej oraz ekonomicznej. Wszystkie te formy mogą występować jednocześnie albo niezależnie od siebie. Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.