Od palanta wszystko się zaczęło
Tradycje sportowe Popielowa sięgają lat 20. XX wieku. Zorganizowany ruch sportowy, chociaż jeszcze nieformalny, zainicjowała kilkudziesięcioosobowa grupa entuzjastów popularnej w tym czasie gry w palanta. Jak widać na zdjęciu, do grona sportowców należały też kobiety, wcale w niemałej liczbie.
W 1930 roku z inicjatywy Georga Magdzioka i Paula Scholza powstało Towarzystwo Sportowe Popielów. Klub liczył 96 piłkarzy, którzy uczestniczyli w rozgrywkach powiatowych i rozgrywali mecze towarzyskie na różnego rodzaju uroczystościach i świętach. W latach 1934 – 1941 klub zawiesił działalność, czego powodem był głęboki kryzys gospodarczy, bezrobocie i wybuch wojny.
Klub został reaktywowany w 1941 roku przez Paula Scholza, pracownika kolejowego i miejscowego przewodniczącego partii NSDAP i nadano mu nazwę Kolejarskie Stowarzyszenie Gimnastyczne i Sportowe Popielów. Zrzeszał 63 członków z Popielowa, Chróścic, Siołkowic i Dobrzenia. Prezesurę objął Paul Scholz. Klub prowadził działalność do 1944 roku. Kolejne jego odrodzenie nastąpiło po wojnie, w 1946 roku. Organizowaniem Ludowego Klubu Sportowego zajął się Walter Dąbrowski, zapalony i oddany działacz sportowy. Jako że tradycja sportowa w Popielowie sięgała czasów przedwojennych, Dąbrowski nie miał problemów ze skompletowaniem drużyny piłkarskiej, która już w sezonie 1949/50 grała w klasie B.
Tak w telegraficznym skrócie przedstawia się rodowód LKS Popielów.
Obchody 70-lecia LKS Popielów
W sobotę (30 lipca) w restauracji Popielanka rozpoczęły się dwudniowe obchody zorganizowane z okazji 70-lecia LKS Popielów. W części oficjalnej uczestniczyli wójt Dionizy Duszyński, przewodniczący WZ LZS Gerard Halama, przewodniczący Rady Gminy Jerzy Kupczyk, prezesi i członkowie miejscowych klubów, działacze sportowi oraz sponsorzy. Na sali zebrała się prawie cała okoliczna brać sportowa. Nie zabrakło słów podziękowań skierowanych do zarządu klubu oraz do wójta za wspieranie gminnego, masowego sportu. W podziękowaniu za aktywną działalność społeczną na rzecz LKS Popielów prezes Andrzej Luszczyk wręczył honorowe odznaczenia najaktywniejszym działaczom sportowym i sponsorom od lat wspomagającym popielowski klub.
Prezes Luszczyk przyjął także odznaczenie dla klubu z rąk przewodniczącego WZ LZS Gerarda Halamy. Niekwestionowaną osobowością związaną od kilkudziesięciu lat z popielowskim sportem jest Rudolf Kulig – poprzedni, długoletni prezes LKS Popielów, który za swoje zaangażowanie i wkład pracy otrzymał już chyba wszelkie możliwe odznaczenia. Dzisiaj pełni funkcję prezesa honorowego. W czynie społecznym dba o teren boiska, pielęgnuje zieleń, pilnuje ładu i porządku. Bo bez swojego klubu nie może żyć.
– Ja po prostu kocham ten klub, jestem jego zwariowanym fanatykiem – powiedział kiedyś, podsumowując swoją długoletnią działalność.
W niedzielne popołudnie fani LKS Popielów świętowali na boisku, gdzie zorganizowano rodzinny festyn. Na murawie seniorzy z Popielowa i Łubnian rozgrywali mecz, który zakończył się porażką gospodarzy. Na boisku nie zabrakło też młodych piłkarzy stających w piłkarskich potyczkach w swoich grupach wiekowych.
Uczestnikom imprezy czas umilali miejscowi artyści z wokalnych i tanecznych zespołów. Mistrz Polski w żonglowaniu dał pokaz zręczności, a treser poinstruował, w jaki sposób nauczyć czworonogiego pupila dobrego zachowania. Największe jednak zainteresowanie wzbudził mistrzowski pokaz drwali w rzeźbieniu piłą motorową artystycznych form. Z wielkich kloców drewna w kilkanaście minut na oczach publiczności powstawały rzeźbiarskie działa.
Finałem obchodów 70-lecia klubu była tradycyjna disco – zabawa, która trwała do białego rana.