55 par psów i ich właścicieli wystartowało w zawodach Agility Tur Turawa. Na torze przeszkód rozstawionym na boisku piłkarskim w Turawie można było zobaczyć psy małe i duże, głośne i dostojne, rasowe i mieszane. Impreza trwała od soboty do niedzieli (21–22 lipca).
– mówi organizatorka Agility Tur Turawa.
W zawodach mogły wystartować psy każdej rasy i gabarytów. Musiały jednak być zaszczepione przeciwko wściekliźnie, posiadać książeczkę startową i mieć ukończone 18 miesięcy. Dodatkowo nie mogły być po zakazanym w Polsce kopiowaniu ogonów i uszu, polegającym na ich chirurgicznym modelowaniu, czyli – mówiąc prościej – obcinaniu, skracaniu lub zmienianiu kształtu.
Tego typu zawody Turawa gościła po raz pierwszy. Jednocześnie była to jedna z szesnastu podobnych imprez, które w tym roku odbywają się w całej Polsce.
Organizatorami zawodów były Związek Kynologiczny w Polsce z oddziałem w Opolu i klub „Pamphilos”. Nagrody dla zdobywców tytułu „Agility Tur” ufundował wójt gminy Turawa, Waldemar Kampa, który objął imprezę patronatem honorowym.