Problem dotyczy skrzyżowania obwodnicy z ul. Budowlanych (dobrze nam znana droga nr 454 z Namysłowa do Opola). Przejazd przez tak ruchliwe skrzyżowanie był bardzo karkołomnym i wręcz niebezpiecznym zajęciem. Mam nadzieję, że nikomu się tam nic poważnego nie stało.
Żeby dojechać do pracy lub wrócić do domu, w godzinach szczytu, trzeba było wykazać się rozsądkiem i dużymi umiejętnościami. Niestety, żeby móc dojechać do celu, trzeba było się po prostu wepchać. Na skrzyżowaniu raczej nie widziana była policja drogowa, która by sterowała ruchem.
Zadzwoniłem w tej sprawie do Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, który mieści się na ulicy ul. Obrońców Stalingradu 66. Pan Piotr Jurczyk z MZD powiedział, że jak były wichury, urwało sygnalizator, doszło do zwarcia i zepsuł się sterownik, który właśnie dzisiaj jest montowany.
Brzmi to skomplikowanie, ale miejmy nadzieję, że od dziś będzie już bezpiecznie.