Sklep Emma Market powstaje naprzeciwko Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim. To już siódmy sklep sieci. Pierwsi klienci zrobią tam zakupy już za kilka tygodni.
Emma Market to sieć sklepów spożywczych, stworzonych przez właścicieli Zakładu Przetwórstwa Mięsnego i sklepów mięsnych „Joachim Matejka”. Markety oferują około 7 000 różnych produktów – pieczywa, wędlin, serów, świeżych owoców i warzyw, dań gotowych i napojów. Jest to oferta bardziej rozbudowana niż w przeciętnych dyskontach. Każdy Emma Market jest inny. Asortyment jest dostosowywany pod gusta klientów danego sklepu.
– Dostosowujemy się do sugestii klientów. Jeśli jesteśmy dopytywani o dostępność jakiegoś produktu w naszym sklepie, to staramy się wprowadzić go do oferty – tłumaczy Monika Matejka, współwłaścicielka firmy – W Łubnianach, na przykład, sprzedajemy bardzo dużo produktów niemieckich, które w centrum miasta nie mają aż takiego popytu.
Znakiem charakterystycznym Emma Market jest wspieranie lokalnych dostawców i producentów. Towary znajdujące się w ofercie sklepu pochodzą z regionu. W sklepie znajdziemy więc świeże pieczywo z lokalnych piekarni, jajka od producentów z Opolszczyzny czy produkty z mleczarni z Olesna. Jest jeszcze jeden wspólny mianownik dla wszystkich Emma Marketów – w każdym znajduje się stoisko mięsne z produktami „Matejki”.
„Joachim Matejka” istnieje na rynku od 29 lat. Działa wyłącznie na terenie województwa opolskiego. Zaczęło się od sieci sklepów mięsnych, która wciąż się rozwija. Działa to równolegle z zakładem przetwórczym, który produkuje większość produktów oferowanych przez „Matejkę”. Szczególnie warte polecenia są ręcznie robione, śląskie rolady wołowe i wieprzowe, które bardzo przypadły do gustu klientom.
Po niespełna 30 latach działalności zarządzanie firmą zaczyna przejmować kolejne pokolenie. Obecnie przedsiębiorstwem zarządzają dzieci założyciela sieci, Joachima Matejki – Monika i Michał. Powstanie sklepów Emma Market to właśnie ich inicjatywa, którą w życie wcielili 4 lata temu. Pierwszy sklep stanął na Malince w Opolu, a obecnie jest ich już 6. Emma Market w Dobrzeniu Wielkim będzie siódmym sklepem sieci.
– Mieliśmy wolną rękę w działaniu. Ale tata wciąż nadzoruje naszą pracę – mówi Monika Matejka.
Rozwój firmy jest w pewien sposób spontaniczny. Kolejne sklepy, zarówno mięsne, jak i Emma Market, są otwierane na zasadzie wyszukiwania atrakcyjnej powierzchni. Oczywiście, właściciele mają listę lokalizacji, w jakich chcieliby otworzyć kolejny lokal, jednak dzieje się to na zasadzie wyszukiwania okazji. Takiej, jaka przydarzyła się w Dobrzeniu Wielkim. Bo choć istnieje tu sklep mięsny „Matejki”, właściciele chętnie skorzystali z przeniesienia go do budynku sąsiadującego z Gminnym Ośrodkiem Kultury.
– Jest to bardzo fajny region, sklep dobrze prosperuje. Oczywistym więc dla nas było przeniesienie się na większy metraż – tłumaczy Monika Matejka.
Obecnie trwa zatowarowanie sklepu. Konkretnej daty otwarcia jeszcze nie ogłoszono, mogą mieć na nią wpływ różne trudności techniczne. Wstępnie planuje się, że sklep ruszy na przełomie września i października. A na dzień otwarcia z pewnością można spodziewać się niespodzianek.
– Na pewno wymyślimy coś specjalnego dla naszych pierwszych klientów!
2 komentarze
Hasło kupuj lokalnie 🙂 !, a ceny w okresie KORONAWIRUSA ROSNĄ !!!! Filet – Piersi z kurczaka 17,99 , Kurczak złocisty 34,99 , Kiełbaska z filetem 34,99 !!! . WSZYSTKO WZROSŁO !!!!!! Opole, Chmielowicka…..
Coraz rzadziej kupuję w stoiskach Matejki bo jest drogo a to są sklepy lokalne mocno drenujące nasze kieszenie. Czy musi tak być?