Brawurowo podsumował kampanię Komitet Wyborczy Wyborców Marcina Gambca. Tu nie ma czasu na politykierstwo, rozdawanie jabłek czy krówek.
Przed samą konferencja prasową u stóp ratusza – niespodzianka, a poźniej wzajemne podziękowania i wyraźny podziw dla lidera drużyny. Dla niego samego wprowadzenie do rady trójki kandydatów będzie znaczącym sukcesem.
Dla obserwatora: KWW Marcina Gambca, to wzorzec jak inteligentnie, kuturalnie i dowcipnie prowadzić nieagresywną kampanię wyborczą.
Czy ta metoda okaże sie skuteczna?
Fot. melonik