Już w piątek i sobotę (1-2 marca) odbędą się dwa niezwykłe koncerty w Filharmonii Opolskiej. To będzie muzyczne spotkanie pełne gorących rytmów argentyńskiego tanga, które wykona włoski mistrz bandoneonu – Mario Stefano Pietrodarchi. 

Głównym bohaterem wieczoru będzie bandoneon, niepozorny instrument w rękach światowej sławy wirtuoza. Bo to właśnie Mario Stefano Pietrodarchi, ożywi na oczach słuchaczy ogień tkwiący w nutach podszytych tangiem.

Zabrzmią kultowe utwory Astora Piazzolli reprezentujące jego oryginalny styl muzyczny, nuevo tango: Oblivion, Adios Nonino i Le Grand Tango, doprawione nutą muzyki filmowej autorstwa uwielbianego przez melomanów Ennio Morricone.

Boskie tango

Tango to zatem nie tylko kroki tancerzy – to gatunek muzyczny, cały krąg kulturowy. Specjalnie dobrany zestaw instrumentów, rytmów i kontrapunktów. A z mariażu tanga z klasyczną, chrześcijańską tradycją powstało wyjątkowo oryginalne dzieło argentyńskiego, żyjącego współcześnie twórcy – Martína Palmeriego. To właśnie Misatango na mezzosopran, bandoneon, chór i orkiestrę wypełni drugą część wieczoru pod znakiem tanga w Filharmonii Opolskiej.

Pietrodarchi po raz pierwszy wystąpi w Opolu wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Opolskiej pod batutą dyrektora Przemysława Neumanna.

Ostatnie bilety w cenie 45 zł/25 zł dostępne są w kasie FO, a także przez stronę internetową FO.

Piątkowy koncert rozpocznie się o godz. 19.00, natomiast sobotni – o godz. 18.00.

Fot. mat. prasowe

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.