Rozmowa z sołtys Chróścic Beatą Wolny
Na początek proszę powiedzieć kilka słów o sobie
– Jestem mieszkanką Chróścic, mam dwie córki. Od kilku lat działam w handlu, prowadzę obecnie dwa sklepy jeden w Dobrzeniu Wielkim oraz jeden w Chróścicach.
Skąd pomysł, aby kandydować na stanowisko sołtysa?
– Pomysł na kandydowanie w wyborach na sołtysa, wziął się z dużej ilości wolnego czasu. Dwa lata temu zmarł mój partner, więc mam stosunkowo dużo wolnego czasu i energii, którą chciałabym dobrze spożytkować. Trochę to też zasługa mieszkańców Chróścic, ponieważ jak w ubiegłym roku zorganizowałam wspólne kolędowanie u księdza, to spotkałam się z głosami ludzi, którzy zaczęli mnie namawiać, aby kandydować w kolejnych wyborach na sołtysa. Stąd wziął się pomysł na kandydowanie.
Czy spodziewała się pani tak dużej frekwencji na wyborach sołtysa?
– Starałam się informować mieszkańców bez względu na to, na kogo będą głosować o zbliżającym się zebraniu wiejskim. Trzeba wyjść do ludzi i umieć rozmawiać zarówno ze starszymi jak i młodymi ludźmi i myślę, że się to udało, bo frekwencja była duża. Dodatkowo na zebraniu pojawiło się wiele osób, które były pierwszy raz na wiejskim zebraniu. Więc na pewno cieszy tak duża frekwencja.
Jak rodzina przyjęła wyniki wyborów?
– Wszyscy mi gratulowali, choć na początku najmłodsza córka była przeciwna mojemu kandydowaniu. Jednak już po wyborze również złożyła mi gratulację.
Z jakimi problemami boryka się obecnie wieś?
– Trochę ciężkie pytanie, bowiem dopiero niedawno objęłam funkcje sołtysa i że tak powiem dopiero wyruszam na wieś, aby poznać opinie mieszkańców. Myślę, że na chwilę obecną to takie podstawowe problemy, z jakimi boryka się większość miejscowości remonty dróg, chodników, studzienek, wycinka krzaków, czy przycinka drzew. Przydałyby się też progi zwalniające na drodze przy przedszkolu, jest trochę spraw. Jednak myślę, że dopiero jak przejdę się po domach, to będę miała pełny obraz tego, z jakimi problemami borykają się mieszkańcy i czego oczekują od sołtysa. Założyłam sobie już nawet zeszyt i jak ten ksiądz po kolędzie zamierzam odwiedzać każde gospodarstwo. Tylko w ten sposób dotrę do dużej liczby mieszkańców i uzyskam najwięcej informacji, bo nie każdy przychodzi na zebrania wiejskie. Mam też przygotowane wizytówki tak, aby każdy mógł się ze mną kontaktować.
Co zamierza pani zmienić w stosunku do działań pani poprzedniczki?
– Na pewno być bardziej otwarta do ludzi, reaktywować Koło Gospodyń Wiejskich, zacieśnić współpracę z rolnikami. Chciałabym, aby ta wieś zaczęła żyć i była większa integracja między starszym pokoleniem a tym młodszym, chciałabym ich złączyć. Liczę też, że uda nam się wygrać konkurs na „Najpiękniejszą Wieś”.
Czy sądzi pani, że funkcja sołtysa niesie ze sobą korzyści?
– Korzyści są takie, że można poznać bliżej ludzi, korzyści finansowych raczej nie ma. Na pewno satysfakcja. Satysfakcja wynikająca z wdzięczności ludzi, jeśli się zrobi coś dobrego a później usłyszy słowo dziękuję to jest to wielka nagroda, która motywuje do dalszej pracy.
Jak często będzie się zbierać rada sołecka wsi Chróścice?
– Poprzednia rada sołecka zbierała się raz w miesiącu, moim zdaniem to jednak za mało. Chciałabym spotykać się częściej, bo sam kontakt telefoniczny nie zawsze wystarczy. Z radnymi spotykamy się raz w miesiącu w pierwszy poniedziałek miesiąca o godz. 19:00.
Jakie pierwsze zadanie chce pani zrealizować?
– Teraz głównym priorytetem jest zebranie pieniędzy dla 13 Łukasza, który walczy z poważną wadą serca. Mamy zgodę proboszcza, aby w najbliższą niedzielę kwestować pod kościołem w Dobrzeniu Wielkim. W przyszłym tygodniu u nas w kościele, a 21 listopada organizujemy zabawę charytatywną. Wstęp 50 zł. w tym ciasto i kawa gratis. Będzie też licytowany duży tort. Serdecznie zapraszamy.
Co dla pani jest priorytetowym zadaniem w tej 4-letniej kadencji?
– Jeszcze zbyt krótko jestem sołtysem, aby planować zadania, ale część z nich została mi już przydzielona, bowiem szykuje się kilka rocznicowych wydarzeń. Rozpoczną się w 2017r. od 120-lecia OSP Chróścice, następnie 20 rocznica powodzi stulecia oraz 80-lecie konsekracji kościoła w Chróścicach. Natomiast w 2018 roku, to 100-lecie klubu piłkarskiego Victoria Chróścice i najważniejsze wydarzenie, jakim będzie 750-lecie Chróścic. Myślę, że przy wspólnym zaangażowaniu podołamy tym wydarzeniom.
Prowadzi pani sklepy, czy często ludzie proszą panią o pomoc?
Zaraz po wyborach sołtysa już na drugi dzień miałam klienta, który zwrócił uwagę na kilka spraw. Oczywiście ze względu na rodzaj wykonywanej pracy mam duży kontakt z mieszkańcami i siłą rzeczy o części spraw dowiaduję się, gdy robią zakupy w sklepie.
Dziękuję za rozmowę i życzę wytrwałości oraz udanego działania dla dobra lokalnej społeczności.
