Dyrektorzy szpitali odpowiadając na środowy apel marszałka Andrzeja Buły zgłosili dodatkowe potrzeby swych placówek. Przekraczają one 43 miliony 300 tysięcy złotych. Marszałkowie zdecydowali więc o zwiększeniu kwoty, którą chcieli zaoferować szpitalom.
Dofinansowanie unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego, przekazywane przez urząd marszałkowski będzie mogło wynieść około 30 milionów złotych. Na co szpitale chcą przeznaczyć te pieniądze?
– Po pierwsze, mają one zabezpieczyć zakup środków ochrony osobistej na trzy najbliższe miesiące – to koszt niemal 22 milionów złotych. Szpitale muszą zakupić m.in. kombinezony ochronne, tysiące maseczek i rękawic, fartuchy barierowe i obuwie ochronne, przyłbice czy środki dezynfekcyjne – mówi wicemarszałek województwa Roman Kolek.
Potrzeby sprzętowe to ponad 14 milionów złotych – są wśród nich m.in. respiratory, dozowniki tlenowe, urządzenia do tlenoterapii, inhalatory, pulsoksymetry i wiele innych urządzeń, które są konieczne w tej wyjątkowej sytuacji.
Wśród potrzeb są także „szybkie” inwestycje – to m.in. adaptacja pomieszczeń w Szpitalu Wojewódzkim na wyodrębnienie izby przyjęć dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa.
Wszystkie te potrzeby zostały zgłoszone do wojewody – czekamy teraz na decyzję, bo rekomendacja wojewody jest warunkiem uzyskania zgody Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej na przesunięcia pieniędzy w naszym regionalnym programie – dodaje Roman Kolek.