Barbara Lach, aktorka Opolskiego Teatru Lalki i Aktora została laureatką tegorocznej nagrody „Henryk”. Statuetka przyznawan jest przez Sekcję Teatrów Lalkowych ZASP-u za wybitne osiągnięcia oraz za całokształt pracy artystycznej w dziedzinie teatru lalek.

Fot. Grzegorz Gajos

Barbara Lach nagrodę otrzymała w dowód najwyższego uznania dla jej talentu i wybitnych osiągnięć artystycznych w dziedzinie sztuki lalkarskiej.

– Czuję szczęśliwym człowiekiem. Dziękuję za wszystkie spektakle. Ja nie wiem, kiedy to minęło… 40 lat minęło. Ale mam nadzieję, że w teatrze jeszcze będę mogła sobie trochę być i robić coś dla innych – powiedziała Barbara Lach.

Nagroda „Henryk” została przyznana przez ZASP po raz dziesiąty, a obok aktorki OTLiA, laureatem został reżyser Wojciech Szelachowski.

Pierwotnie, wręczenie miało nastąpić podczas uroczystych obchodów Światowego Dnia Lalkarstwa 23 marca 2020. Ostatecznie, odbyło się w miniony poniedziałek.

CZYTAJ: Opowieści malowane światłem. Galeria Bonk prezentuje malarstwo Jacka Rykały

A już wkrótce Barbarę Lach będzie zobaczymy w monodramie „Tancerka”, inspirowanym opowiadaniem Olgi Tokarczuk. Spektakl ten prezentowany będzie w listopadzie na XIII Tyskim Festiwalu Monodramu MoTyF, który odbędzie się w jesienią w Teatrze Małym w Tychach. Wcześniej zobaczą go mieszkańcy Opola na scenie OTLiA.

Dodajmy, że aktora znana jest opolskiej publiczności z wielu znakomitych przedstawień. Zagrała m.in. w „Dziadach”, „I odsłoniłam noc”, „Balladynie”, czy w „Kolorowych ludziach”.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.