– Jakie nastroje w zespole po zwycięstwie w derbach Opolszczyzny?
– Emocje jak najbardziej pozytywne po zwycięstwie, tym bardziej, że były to pierwsze derby bodajże od czterech lat. Co prawda mecz w początkowej części był bardzo wyrównany jak na derby przystało. Niemniej jednak w drugiej połowie dziewczyny zagrały bardzo dobrze zwłaszcza w obronie, tego wymagam od zespołu gdyż chcąc awansować do I ligi musimy wygrywać mimo słabszego początku meczu.
– Czy po wygranych derbach możemy powiedzieć, że TOR jest najlepszym zespołem w II lidze kobiet?
– Nie to jeszcze za wcześnie na takie stwierdzenia kto będzie najlepszy, okaże się po ostatnim meczu w sezonie i wierzę, że to my będziemy się cieszyć.
– Jak długo prowadzi pan zespół TOR-u?
– Współpraca nasza trwa już trzeci sezon z roczną przerwą myślę, że jest to współpraca jak najbardziej udana mam nadzieję, że dziewczyny i zarząd uważają podobnie.
– Jakie zmiany nastąpiły w zespole po spadu z I ligi?
– Po spadku z I ligi naszym celem było utrzymanie składu personalnego zespołu i to się praktycznie udało. Dodatkowo poszerzyliśmy kadrę o juniorki, które wchodzą do zespołu bardzo udanie i coraz większą ilość czasu spędzają na boisku.
– Co chcecie poprawić w swojej grze aby znów powrócić do I ligi?
– Po spadku z I ligi i po rozmowach z drugim trenerem Marcinem Stefaniszynem, zadecydowaliśmy o przemeblowaniu systemu obrony naszego zespołu, z systemu 6-0 czy 5-1 przeszliśmy na obronę systemem 3-2-1 czasem wspomagamy się obroną 5-1 i to jest największa zmiana jakiej dokonaliśmy. Jak wspomnę kolokwialnie obrona jest podstawą do wygrywania spotkań czego przykładem było zwycięstwo w ostatnim spotkaniu derbowym z Otmętem Krapkowice.
– Czy planujecie jakieś wzmocnienia kadrowe?
– To znaczy na pewno pierwszą rundę sezonu 2014/2015 dogramy w obecnym składzie, a co będzie w drugiej części sezonu to czas pokaże.
– Który zespół według pana będzie najgroźniejszym rywalem w walce o awans do I ligi?
– Na pewno Ruch II Chorzów jest to zespół zaplecza ekstraklasy. Wydaje mi się również, że nasz najbliższy rywal czyli Sośnica Gliwice tym bardziej, że jest to klub z wieloletnią tradycją oraz medalami mistrzostw polski seniorek. Na pewno oczekiwania w Gliwicach są duże, ale ja wierzę w to, że to my na koniec sezonu będziemy cieszyć się z awansu.
– Czy skład zespołu opiera się na zawodniczkach pochodzących tylko z okolicznych miejscowości?
– To znaczy Patrycja Wróbel pochodzi z Górnego Śląska, ale rozpoczęła studia w Opolu. Pozostałe zawodniczki z zespołu pochodzą z Opola oraz najbliższych okolic i miejscowości położonych kilka, kilometrów od Dobrzenia Wielkiego, więc możemy powiedzieć, że opieramy się na zawodniczkach z naszego regionu.
Jeśli ktoś jest zainteresowany grą w naszym klubie, pochodzący z naszego regionu czy nawet spoza zapraszamy do nas na trening aby sprawdzić swoje umiejętności.
– Dziękuję za rozmowę.
***
Zapraszamy bardzo gorąco wszystkich kibiców piłki ręcznej do hali sportowo-widowiskowej w Dobrzeniu Wielkim na godz.18:00 w sobotę, na spotkanie z Sośnicą Gliwice. Prosimy o gorący doping, wstęp wolny.