-Ten świat jest dziś całkiem wariat- mówiła młoda Francuzka, która przyszła wesprzeć Wolnych Ludzi z Opola w ich proteście przeciwko demolowaniu polskiego sądownictwa. Było także sporo młodych ludzi, którzy po ostatnim wyczynie trybunału konstytucyjnego w sprawie aborcji zrozumieli, że obrona sądów to także ich sprawa. – Dokonał tego skład, w którym była Krystyna Pawłowicz. Ta pani jest tak wulgarna, że żadna z naszych demonstracji feministycznych nawet się nie otarła o tę wulgarność – mówiła jedna ze spacerujących mówczyń.

Systemowe niszczenie przez rządzących niezależności sądów i represjonowanie niepokornych sędziów pomimo pandemii wcale nie zwalnia, a drastyczne efekty tego działania widzimy już dzisiaj w postaci masowych protestów obywatelek i obywateli po skandalicznym orzeczeniu marionetkowego trybunału konstytucyjnego w sprawie ustawy o zakazie aborcji. Orzeczeniu, które odebrało podstawowe prawa kobietom.

– Przez ostatnich kilka lat, garstka osób, regularnie i niezmordowanie protestowała pod opolskim Sądem – przypominała Małgorzata Besz-Janicka. – Protestowali w obronie Konstytucji. W obronie Trybunału Konstytucyjnego. Przez ostatnich kilka lat, sędzie z Opola: Monika Ciemięga, Katarzyna Kałwak i Anna Korwin – Piotrowska walczyły o praworządność w tym kraju. Na szali postawiły swoje kariery sędziowskie, swoje zdrowie, bezpieczeństwo swoich rodzin. Robiły to i robią dalej, mimo licznych opresji, jakich doświadczają ze strony aparatu państwa. Niestety, ta garstka ludzi nie była w stanie obronić Trybunału Konstytucyjnego do końca. Rządzący posadzili w Trybunale pseudo sędziów – dublerów. Naruszyli prawo i zupełnie się tym nie przejmują. Posadzili w Trybunale postać tak odrażającą jak pani Krystyna Pawłowicz, której chamstwo i nienawiść do kobiet, ludzi, obywateli jest wręcz memiczna. Teraz ten pseudo Trybunał pozbawił polskie Kobiety podstawowych praw reprodukcyjnych uznając przesłankę embriopatologiczną za niekonstytucyjną. To stało się bez udziału Sejmu. Bez demokratycznego wyboru. Po prostu, upolityczniony Trybunał, w którym zasiadają pseudo sędziowie – dublerzy uznał, że nie będzie aborcji z powodu uszkodzenia płodu, bo nie. Bo niekonstytucyjna.

– Dziś pierwszy czwartek miesiąca – napisała po spacerze na fb sędzia Monika Ciemięga. – Na Pl. Daszyńskiego (przed Sądem Okręgowym w Opolu) było jednak inaczej niż dotychczas. Przyszliśmy pospacerować. Nie było nas wielu, ale byli młodzi ludzie, po raz pierwszy od 2017. Przyszli z hasłem Konstytucja jest kobietą. Były wiersze, piosenka francuska, świetlne peleryny i dużo, dużo przemówień. Dziękuję Wam. Bardzo się wzruszyłam.

A oto krótka relacja filmowa z ważnych i mądrych wystąpień. Jest także – jak napisała Monika Ciemięga – piosenka francuska. Zapraszam.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.