Ponad 150 mieszkańców podopolskich gmin, które maja być pozbawione 13 sołectw i strategicznych zakładów na rzecz Opola, uczestniczyło w dzisiejszych obchodach święta Konstytucji w stolicy regionu.
Uczestniczyli w nich godnie.
Policja i rozsądni mieszkańcy uważali, by nikomu nie puściły nerwy- a atmosfera była napięta….
Mieszkańcy podopolskich gmin przybyli na uroczystość z flagami biało-czerwonymi. Obok nich mieli także flagi gminne, by zwrócić uwagę na fakt, że czują się pokrzywdzeni ogłoszoną wczoraj opinią wojewody na temat rozbioru ich gmin.
Ludzi było dziesięciokrotnie mniej niż podczas ostatniej manifestacji 15 kwietnia i udało im się zapanować nad emocjami. Tylko kilka razy zaznaczyli swa obecność – w charakterystyczny dla siebie sposób. Za swego głównego przeciwnika uważają prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego.
Gdy prezydent Wiśniewski zaczął przemawiać na znak protestu z hasłem „stąd odjeżdżamy” nieoczekiwanie opuścili plac pod pomnikiem. Plac mocno opustoszał bo w tym roku opolscy uczestnicy uroczystości nie dopisali.
Relację filmową z całej uroczystości znajdą Państwo w zakładce film pt. "Święto Konstytucji"




