W IV  Turnieju Nalewek organizowanym przez  Samorządowe Centrum Kultury Turystki i Rekreacji w Popielowie spośród 16 napitków komisja sędziowska pod przewodnictwem  dr Grzegorza Russaka I miejsce przyznała Wojciechowi Suchankowi z Mikołowa za nalewkę z wiśni czarnej gorzkiej. II miejsce przyznano Bogusławie Derewianny z Popielowskiej Kolonii za czarnulę, a III –Rafałowi Bartoszkowi z Popielowa za kawówkę. Wyróżnienia przypadły Barbarze Kliś ze Starych Siołkowic za nalewkę z pigwy z pomarańczową nutką i Jolancie Kaczmarek z Siołkowic za nalewkę truskawkową. To ostatnie wyróżnienie  dla pani Kaczmarek wywalczył dr Russak, który w jej produkcie doszukał się ekstra walorów smakowych.

Nagrody ufundowane przez Urząd Marszałkowski wręczała Barbara Kamińska, członkini Zarządu Województwa.

Znany z telewizyjnych „Smaków Polskich” i szeregu publikacji książkowych znawca tradycji polskiej kuchni, doktor nauk rolniczych w krótkiej pogawędce na temat polskiego dziedzictwa kulinarnego podkreślał, że nasi przodkowie przez wieki je wzbogacali. Niestety dzisiaj jemy byle co, wiele podróbek szkodliwych dla zdrowia. – Ja jestem przerażony tym, najbardziej szkoda mi dzieci. Nawiązując do historii i walorów tradycyjnych nalewek dr Russak podkreślał, że to była polska specjalność, a termin „nalewka” występuje w wielu językach. Nalewkę można określić mianem esencji mądrości przeszłych pokoleń. – Szlag mnie trafia, że u nas nie można oficjalnie produkować i sprzedawać nalewek. Natomiast na rynku funkcjonuje wiele importowanych podróbek szkodliwych dla zdrowia – mówił znawca staropolskiej kuchni, chwaląc jednocześnie takie inicjatywy, jak popielowski turniej nalewek. Potem dr Russak wielu nabywcom podpisywał swoje książki o nalewkach i o przepisach na staropolskie potrawy.

Drugą atrakcją imprezy w siołkowickim „Śtantnie” był występ zespołu ludowego z Istebnej, który zaprezentował tradycyjne śląskie wesele góralskie.