W pogrzebie b. wójta Łubnian, popularnego i lubianego człowieka, samorządowca, działacza mniejszości niemieckiej, mieszkańca Jełowej, Dietera Wystuba wraz z jego żoną Rozwitą, synem Waldemarem, siostrą Alicją i wnukami oraz najbliższą rodziną z Niemiec i Polski uczestniczyły tłumy przyjaciół, znajomych, mieszkańców gminy Łubniany i całego województwa. Dla oddania ostatniej przysługi zmarłemu 14 czerwca na atak serca w trakcie wycieczki pracowników Urzędu Gminy do Sandomierza Dieterowi Wystubowi stawili się m.in.: wojewoda opolski Ryszard Wilczyński, pos. Ryszard Galla, przewodniczący Zarządu TSKN Rafał Bartek, delegacja partnerskiego Arnstein, a także liczni wójtowie, burmistrzowie, działacze samorządowi, społeczni, strażacy z pocztami sztandarowymi, a także kilkunastu księży, a wśród nich dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej ks. dr Arnold Drechsler, b. proboszcz parafii w Jełowej ks. Edward Cichoń.
Uroczystą Mszę św. w intencji Zmarłego odprawił proboszcz parafii p.w. św. Bartłomieja w Jełowej ks. Helmut Piechota w asyście zaprzyjaźnionych z Nim kapłanów. We wzruszającym i odwołującym się do osobistej przyjaźni z b. wójtem, członkiem rady parafialnej kazaniu ks. Piechota bardzo mocno akcentował umiłowanie życia przez Dietera i Jego pragnienie, aby ludzie miłowali się na Jego i ich rodzinnej ziemi. Do modlitwy o spokój duszy Zmarłego przyłączył się także Roland Metz, b. burmistrz Arnstein, który wspólnie z Dieterem Wystubem w 1993 r. podpisywał akt partnerstwa obydwu gmin. O wielkich zasługach dla rozwoju gminy Łubniany swojego poprzednika mówił wójt Krystian Baldy. (Skrót tego wystąpienia drukujemy obok).
Po nabożeństwie bardzo długi kondukt poprzedzany przez międzyparafialną dętą orkiestrę przeszedł na miejscowy cmentarz, gdzie miało spocząć ciało Dietera Wystuba. Tu przewodzący okolicznościowym modłom ks. Piechota poprosił o pożegnalne przemówienie m. in. wojewodę Ryszarda Wilczyńskiego. Żegnamy dzisiaj człowieka, który był dobrą twarzą samorządu. Tworzył go przez 25 lat. Miał poukładane w głowie i w swojej gminie, gdzie dwa sołectwa uzyskały tytuł najpiękniejszej wsi Opolszczyzny – powiedział wojewoda.
Przewodniczący TSKN Rafał Bartek podkreślił, że Dieter Wystub swoim optymizmem potrafił zarażać innych działaczy mniejszościowych i z odwagą podchodził do wyzwań stojących przed nami.
Z pozycji wspólnych dojazdów do technikum w Opolu i późniejszej pracy w gminie Zmarłego wspominał Jerzy Musiał, b. sekretarz gminy Łubniany. W odrodzonym samorządzie terytorialnym naszej okolicy jego podwaliny tworzyła trójca wójtów: Dieter Wystub w Łubnianach, Walter Świerc w Turawie i Alojzy Kokot w Dobrzeniu Wielkim. Dieter w praktyce trzymał się zasad – co nie jest zabronione, jest dozwolone, znosimy dzień bez petenta w Urzędzie Gminy. Kiedy wszyscy prywatyzowali podstawową służbę zdrowia, on utrzymał i rozbudował publiczny ośrodek zdrowia w Łubnianach.
Bardzo ciepło Zmarłego wspominał też ks. Edward Cichoń, który była proboszczem parafii w Jełowej przez 13 lat. Dieter Wystub pomagał mi, młodemu księdzu, być dobrym proboszczem parafii.
Przedstawiciel marszałka województwa Janusz Wójcik, znany jako jeden z najaktywniejszych obrońców województwa opolskiego powiedział, że o zasługach Zmarłego w tej pamiętnej akcji trudno mówić, bo On był jej fundamentem.
Wiceburmistrz Arnstein Bernd Roell przypomniał wielką rolę Dietera Wystuba w nawiązaniu i rozwijaniu partnerskiej współpracy władz, organizacji i mieszkańców obydwu gmin. Przekazał też wyrazy współczucia żonie Zmarłego Rozwicie i całej najbliższej rodzinie.
Mogiłę ś. p. Dietera Wystuba pokryły wieńce i wiązanki kwiatów od rodziny, bardzo wielu przyjaciół, znajomych, organizacji i mieszkańców.
E. P.
Był niekwestionowanym liderem naszego samorządu
(Pożegnalne wystąpienie Krystiana Baldego)
Drodzy zebrani !
Spotkaliśmy się dzisiaj, aby pożegnać nieodżałowanego śp. Dietera Wystuba i towarzyszyć Mu w Jego ostatniej drodze.
Nie łatwo jest mi wypowiadać te słowa pożegnania.. Poznałem się z śp. Dieterem 22 lata temu, kiedy przyjmował mnie do pracy. Był energiczny, konkretny i sprawił wrażenie dobrego człowieka.
Urodził się 30 października 1942 roku w Łubnianach . Miał pięcioro rodzeństwa. W Łubnianach chodził do szkoły podstawowej. Potem ukończył technikum elektryczne w Opolu. W 1969 roku obronił tytuł inżyniera elektroenergetyki na Wyższej Szkole Inżynierskiej w Opolu. Pracę zawodową rozpoczął w GS Łubniany. Następnie pracował w Fabryce Wyrobów Metalowych w Osowcu skąd przeszedł do pracy w Ofamie w Opolu, gdzie był szefem produkcji.
Po transformacji ustrojowej w 1990 r. został wybrany radnym Gminy Łubniany, a następnie na wójta pierwszej kadencji. Funkcję tę sprawował przez pięć kadencji do roku 2010. Od 1998 roku był wybierany w wyborach bezpośrednich. Był niekwestionowanym liderem samorządu przez wszystkie te lata. Swoje rządy rozpoczął od sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego, wytyczając w nim główne kierunki rozwoju gminy. W okresie Jego pracy samorządowej zwodociągowano całą gminę, rozpoczęto budowę kanalizacji, którą zrealizowano w 50 %. Powstało jedno z najnowocześniejszych wysypisk śmieci na terenach wiejskich.
Starał się, by każda dziedzina życia była dowartościowana. W oświacie po reorganizacji wybudowano gimnazjum w Biadaczu wraz z salą gimnastyczną, wybudowano salę gimnastyczną przy szkole w Łubnianach. Przeprowadzono remonty obiektów szkolnych i przedszkolnych. Wybudowano remizę strażacką w Łubnianach i doposażono w sprzęt wszystkie straże. Powstał Łubniański Ośrodek Kultury, który rozsławia gminę chociażby konkursem „Ze Śląskiem na Ty”. Wybudowano Ośrodek Zdrowia wraz ze stacją Caritas oraz zmodernizowano pozostałe ośrodki zdrowia, które służą naszym mieszkańcom. Rozbudowano obiekty sportowe w Kępie, Łubnianach, Brynicy i Jełowej. Co roku była utwardzana jakaś ulica, gdyż na początku kadencji gminna droga asfaltowa była jedynie marzeniem. Znakomicie współpracował z proboszczami naszych parafii. Powstały wtedy przy cmentarzach kaplice przedpogrzebowe.
Aby to wszystko zrealizować, angażował się w pracę związków i stowarzyszeń. Był prezesem Zarządu Gminnego OSP, jednym z założycieli Związku Gmin „Dolna Mała Panew”, członkiem Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego. W 1993 roku podpisał akt partnerstwa z niemiecką gminą Arnstein. Od samego początku był aktywnym członkiem Mniejszości Niemieckiej i z jej list był wybierany. Był członkiem rady parafialnej, Stowarzyszenia „Nasza Wspólnota” w Jełowej, Stowarzyszenia Animator i innych.
Po przejściu na emeryturę w wieku 68 lat nadal był bardzo aktywny, udzielał się w pracy społecznej , został też członkiem Rady Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Łubnianach. We wszystkich gremiach, w jakich brał udział, był bardzo aktywny. Miał swoje zdanie i racji swoich bronił. Lubił ludzi, lubił im pomagać, kochał dzieci. Dla znajomych życzliwy dowcipny i uśmiechnięty, z wielką kulturą osobistą.
Z tymi, których kochał i lubił, ze swoją żoną i swoimi b. pracownikami był w ostatnich dniach na wycieczce. Do końca nic nie wskazywało, że w odległym Sandomierzu przyjdzie się nam pożegnać.
„ Nie umarłeś wszystek” …, pozostaną Twoje dokonania, pozostaniesz w naszych sercach.
Droga Pani Rozwito, pogrążona w żałobie Rodzino w imieniu społeczności Gminy Łubniany i swoim własnym składam najszczersze wyrazy współczucia. Ufam, że swoim życiem zasłużył na przebywanie wśród aniołów.