W pierwszą niedzielę grudnia (3 grudnia) tradycyjnie już na placu przy OSP Dobrzeń Mały odbył się kiermasz adwentowy. Specjalnie dla dzieci, kilka dni wcześniej, zjawił się św. Mikołaj.
Zimowa aura, choć wyjątkowo klimatyczna pokrzyżowała plany części wystawców, którzy nie mogli dojechać. Mimo to w Dobrzeniu Małym było z czego wybierać. Można było kupić domowe ciasta, dekoracje i ozdoby, zjeść zupę grzybową lub golonkę, zmarznięci chętnie sięgali po gorącą herbatę lub grzane wino.
Mamy domowe ciasta, pierniki, swojski pasztet, różne ozdoby. Można też u nas kupić kawę, herbatę lub gorącą zupę grzybową. Z tego co widziałam na sąsiednich stoiskach w większości są dekoracje świąteczne i wieńce adwentowe – mówiła Kasia, z jednego ze stoisk.
Najmłodszych uczestników kiermaszu odwiedził św. Mikołaj, który wręczał im kalendarze adwentowe. Każdy mógł też podejść i zrobić sobie z nim zdjęcie. Poza tym dzieci miały okazję przygotować własnoręcznie lampion, a dorośli na warsztatach rękodzieła tworzyli m.in. świąteczne wieńce.
Choć ze względu na pogodę początkowo frekwencja była nieco mniejsza niż w zeszłym roku, to odwiedzających kiermasz nie brakowało.
Fot. Justyna Okos