Zlaté Hory (po niemiecku Zuckmantel) znane są jako miejsce pielgrzymkowe. Znajduje się tam kościół Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych (po czesku – Panny Marie Pomocné, po niemiecku – Mariahilf). Niemiecka nazwa jest najkrótsza i z tego względu, jako najwygodniejsza, najczęściej stosowana.
Historia Mariahilf sięga XVII wieku, a ściślej wojny trzydziestoletniej (1618-1648). Według tradycji, gdy w 1647 roku w okolicę Zlatých Hor wkroczyły wojska szwedzkie, to mieszkańcy kryli się przed nimi po okolicznych lasach. Tak też zrobiła ciężarna Anna Tannheiserová. Ukryła się w górskiej jaskini, w której 18 lipca 1847 roku szczęśliwie urodziła syna Marcina.
Marcin, już jako dorosły, osiadł w Prudniku, którego był szanowanym obywatelem. Zmarł w 1714 roku. Córka Marcina, Dorota Weissová, wykonując wolę ojca, zleciła w 1718 roku prudnickiemu malarzowi Simonowi Schwarzerowi namalowanie obrazu Matki Bożej Wspomożycielki i zawiesiła ten obraz na jodle obok miejsca szczęśliwego urodzenia jej ojca. W następnym roku miejscowy krawiec, Samuel Richter miał obok obrazu objawienie. Wieść o tym zdarzeniu rozniosła się po okolicy. Wierni zaczęli odwiedzać to miejsce. Wzniesiono więc tam kaplicę, a potem kościół (konsekrowany w 1841 roku).
Po II wojnie światowej kościół w Czechosłowacji znalazł się w bardzo ciężkim położeniu. Księża byli prześladowani a pielgrzymki od 1954 roku zakazane. Sanktuarium Mariahilf ulegało postępującej dewastacji. W 1973 roku, z polecenia władz, kościół wysadzono w powietrze. Dopiero w 1993 roku można było rozpocząć odbudowę świątyni.
Dojazd do Zlatých Hor już opisywałem, więc teraz tylko opisuję trasę z centrum do sanktuarium. Wyjazd z centrum (starówka) wygląda tak: