Mieszkańcy gminy Komprachcice nie uczestniczą w aktualnych protestach w Warszawie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. To indywidualny pomysł mieszkańców Dobrzenia Wielkiego. – Być może wkrótce przyłącza się do tego, a może wymyślą inną formę okazania swego niezadowolenia z okrojenia naszej gminy z sołectw Chmielowice i Żerkowice – powiedział nam Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic. –Niełatwo przeboleć taką stratę– dodał Pietruszka.
Tymczasem kolejny opolanin socjolog z Uniwersytetu Opolskiego dr Tadeusz Detyna stwierdził na antenie Radia Opole, że protesty mieszkańców, choć trudno się spodziewać by odniosły spodziewany skutek, są zasadne. Detynie także nie podoba się pomysł takiego powiększania miasta, bo Opole stanie się wielka wsią – a to z rozwojem miasta nie ma wiele wspólnego. Rozumie także opór mieszkańców Dobrzenia, przed pozbawieniem ich dochodów z Elektrowni Opole. -To naturalne – stwierdził dr Tadeusz Detyna.
Komprachcice nie stracą finansowo tyle co Dobrzeń . Jednak budowane tu przez lata wiejskie społeczności są wzorowym przykładem społeczeństwa obywatelskiego i samorządności. O tym aspekcie sprawy decydujący o powiększeniu Opola zupełnie zapomnieli.