Bądźmy poważni, ale ta piękna kobieta o wschodniosłowiańskim typie urody tak się nadaje na Prezydenta RP, jak przysłowiowy wół do karety. Nadciąga kolejny Dyzma polskiej polityki.
Jest inteligentna, wykształcona, ale uroda i młodość to zdecydowanie za mało by być dobrym politykiem. Trzeba przyznać, że w polityce działa już od paru lat, ale co to za działalność…
Nie znam żadnych osiągnieć politycznych tej pani, przy czym nie chodzi mi o piastowane stanowiska, lecz o działalność społeczną, ale nie taką „celebrycką” na pokaz. Myślę, że „komuś” bardzo zależy na ośmieszeniu lewicy w Polsce. Może chodzi o odebranie głosu SLD na rzecz Platformy Obywatelskiej?
Tak czy inaczej, nie wierzę Leszkowi Millerowi, że chce dobra swojej partii.
Polityka to nie są żarty, tylko wielka odpowiedzialność. Tu nie ma miejsca na litość, gdyż chodzi o bezwzględne dobro państwa i jego obywateli.
A tak w ogóle, to prezentując 35-letnią kandydatkę na Urząd Prezydenta RP wypadałoby pierwej przedstawić dokonania kobiety.
Po obejrzeniu strony na Facebooku pani Magdaleny Ogórek, dostępnej pod linkiem: https://www.facebook.com/magdalena.ogorek/likes?pnref=lhc nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
Nie wiem jak Państwo, ale z taką Prezydentką nie czułbym się bezpiecznie. Prezydentką, bo przecież mamy feminizm, no nie?
***
Tymczasem chciałbym zobaczyć przyszłą panią prezydent bez makijażu i w stroju codziennym. Ciekawe czy nadal robiłaby takie wrażenie, którego tak bardzo zazdrości spoglądająca na nią z ukosa dziennikarka:
Gdyby wzrok mógł zabijać…