Juniorzy Swornicy Czarnowąsy przegrali na własnym stadionie z Chemikiem K-Koźle 1:2. – Chemik był od nas lepszy, ale nie na tyle lepszy, abyśmy nie potrafili go pokonać – mówi Krzysztof Toboła, zawodnik „Swory”. Spotkanie rozegrano w ramach 10. kolejki Opolskiej Ligi Juniorów w sobotę, 22 października.
– Pierwsze pół godziny gry było nieciekawe. Gra toczyła się w środku pola. Czasami z dystansu strzelał Chemik, ale nigdy celnie – mówi Kajetan Zdrzałka, rezerwowy bramkarz Swornicy. Dopiero w 30. min, po strzale z 20 metrów, którym jeden z kędzierzan przelobował bramkarza – Krzysztofa Trontę – goście z Kędzierzyna-Koźla wyszli na prowadzenie. Chwilę przed przerwą Chemik wykonywał rzut rożny. – Jeden z rywali wykorzystał zamieszanie w polu karnym, zachował się przytomnie, przymierzył i posłał piłkę do siatki – mówi Zdrzałka. Do przerwy Swornica przegrywała 0:2.
– Drugą połowę zagraliśmy już trochę lepiej – opowiada Zdrzałka. Mimo to, „Swora” poraz kolejny pokazała, że brak jej skutecznego napastnika. – Znów nie wykorzystaliśmy kilku setek, znowu nie umieliśmy trafić do bramki – mówi. Napastnik Swornicy, Krzysztof Toboła, który w spotkaniu zmarnował 3 dogodne sytuacje przyjmuje krytykę i bez owijania w bawełnę tłumaczy, że jego zła dyspozycja jest spowodowana nieuczęszczaniem na treningi. – Opuszczam ich sporo, dlatego nie jestem najlepiej przygotowany do meczów – tłumaczy.
W 85. min Chemik mógł powiększyć prowadzenie z rzutu karnego. Kędzierzanin trafił jednak w słupek i przyjezdni narazili się na bramkę kontaktową. W pole karne z piłką wbiegł Lubasiński, zagrał do Zadki, a ten umieścił piłkę w pustej bramce.
– Chemik był od nas lepszy, ale nie na tyle lepszy, abyśmy nie potrafili go pokonać – mówi Toboła. – Gdybym wykorzystał swoje sytuacje mielibyśmy szanse wygrać, ale je zmarnowałem i przegraliśmy 1:2 – kwituje.
Przed juniorami z Czarnowąsów jeszcze tylko trzy spotkania. Za tydzień zagrają w Gogolinie, kolejkę później podejmą u siebie Małąpanew Ozimek, zaś na zakończenie rundy jesiennej pojadą do Opola, gdzie zmierzą się z liderem Opolskiej Ligi Juniorów – Odrą Opole.
fot. futbolowo.pl