Uliczka o nazwie "Rzemieślnicza" (dawno temu Mauerstrasse, bo biegła wzdłuż muru miejskiego) nie jest zbyt znana w Opolu. Jest to ulica boczna od ul. Edwarda Osmańczyka (poprzednio ul. Ryszarda Mondrzyka, a dawno temu Karls Strasse). Ul. Rzemieślnicza odchodzi od ul. Osmańczyka na wysokości Zespołu Szkół Mechanicznych. Na zdjęciu poniżej widok na ul. Osmańczyka z początku ul. Rzemieślniczej:

Kolejne zdjęcie wykonałem stojąc po drugiej stronie ul. Osmańczyka. Pokazuje ono całą ul. Rzemieślniczą, która kończy się przy różowawej kamienicy. Zwracam uwagę na klapę włazu kanalizacyjnego u dołu zdjęcia (środek jezdni ul. Osmańczyka), bo jeszcze będzie o niej mowa:

Trzecie zdjęcie pokazuje, co jest na przedłużeniu ul. Rzemieślniczej, po drugiej stronie ul. Osmańczyka. Jest tam podjazd w stronę bramy wejściowej na teren Zespołu Szkół Mechanicznych (ZSM):

Następne zdjęcie wykonałem, mając za plecami wspomnianą już bramę na teren ZSM. Pokazuje ono cały ciąg ul. Rzemieślniczej i podjazdu do bramy ZSM. Znów zwracam uwagę na klapę u dołu zdjęcia, bo o niej już zaraz:

Klapę, o której była mowa przed chwilą, sfotografowałem jeszcze raz, w stronę bramy ZSM. Poniżej to zdjęcie (z lewej) oraz sama klapa i jej ważny fragment (z prawej):

Nad widocznym w środku klapy ciemnym prostokątem umieszczona jest bardzo, bardzo słabo widoczna nazwa firmy. Dlatego ten fragment z nazwą powiększyłem, wyostrzyłem i zamieściłem pod zdjęciem klapy. Widoczna na nim nazwa firmy to "C. Loesch Oppeln". Jest to firma (odlewnia) ważna w historii miasta. Należy ona też do pionierów kanalizowania Opola, o których już pisałem. Zainteresowani znajdą ten tekst pod adresem:
https://www.grupalokalna.pl/beczka/eksplozja-kanalizacji-w-1897-roku

Gdybyśmy przeszli przez bramę ZSM, to zaraz za nią trafilibyśmy na inną ciekawą klapę, pokazaną na zdjęciu niżej:

Firma "R. Hipper" jest także ważna w historii Opola i także należy do pionierów kanalizowania Opola. Kanalizowanie Opola na dużą skalę zaczęło się w 1897 roku. W tym czasie budował się opolski kolejowy Dworzec Główny. Można podejrzewać, że firma "R. Hipper" wygrała przetarg na roboty kanalizacyjne na dworcu, bo dziś tam właśnie jest większość z nielicznych jej klap kanalizacyjnych, które dotrwały do naszych czasów.

Z firmą "C. Loesch" jest gorzej. Nieliczne jej klapy, które dotrwały do naszych czasów, są bardzo rozproszone i na dodatek zagrożone. Szkoda byłoby, gdyby czas ich nie oszczędził.

Wróćmy jednak do wspomnianej już dużo wcześniej klapy na środku jezdni ul. Osmańczyka. Jest to klapa współczesna, której producent nie jest, niestety, ujawniony. Z klapy wyczytamy tylko, że zrobiono ją dla "Wodociągów i Kanalizacji w Opolu Sp. z o. o.". Kto ją zrobił – nie wiadomo:

Gdy tylko przekroczymy ul. Osmańczyka i wejdziemy w ul. Rzemieślniczą, to trafimy na kolejne dwie współczesne klapy:

Klapy po lewej nie udało mi się przypisać do konkretnej firmy, ale znawcy zrobią to bez trudu. Klapa z prawej wykonana została przez firmę CELPA z Łambinowic.

Ciekawsze są jednak dwie klapy, na które trafimy w dalszej części ul. Rzemieślniczej. Pierwsza z nich to klapa firmy "Hirsch Behrendt" z Pasewalku:

Niewiele jest dziś w Opolu klap z firmy "H. Behrendt" (najwięcej chyba w okolicy kościoła franciszkanów). O firmie tej pisałem już. Zainteresowani znajdą ten tekst pod adresem:
https://www.grupalokalna.pl/powiat-opolski/opolski-slad-firmy-hirsch-behrendt-z-nazistami-i-komunistami-w-tle

Równie ciekawa jest druga ze wspomnianych klap, będąca ostatnią w omawianym ciągu. Pokazuje ją kolejne zdjęcie:

Zdjęcie po lewej pokazuje jej położenie (rozjaśniłem klapę). Z prawej sama klapa. Pochodzi ona z miejscowości Pont-à-Mousson we Francji. Takich klap jest w Opolu kilka. Dlaczego w końcy XIX wieku trafiły do Oppeln francuskie klapy? Czy wiązało się to może z ogromnym odszkodowaniem (pięć miliardów franków w złocie), które Francja musiała zapłacić Prusom w związku z przegraną w wojnie francusko-pruskiej 1870-1871?

Miasto Pont-à-Mousson (około 15 tys. mieszkańców) można obejrzeć na wielu filmach, np. na króciuteńkim filmie, którego adres poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=rShnrvV3yBE

W Opolu zostało niewiele dawnych klap kanalizacyjnych z XIX wieku. Różni społecznicy starają się je zinwentaryzować. Jest nawet specjalne forum internetowe "Strażnicy Czasu", kierujące się zasadą: "Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."  Jedna z wielu podstron tego forum poświęcona jest opolskim klapom. Zainteresowani znajdą ją pod adresem:

https://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?f=385&t=6017

Klap, o których piszę w tym tekście, na wspomnianym forum jeszcze nie ma. Po przejrzeniu całej zgromadzonej przez "Strażników Czasu" dokumentacji fotograficznej odnoszę wrażenie, że opisany przeze mnie krótki ciąg pieszy (ul. Rzemieślnicza + podjazd do bramy ZSM) jest jedynym miejscem w Opolu, na którym znajdziemy aż cztery rodzaje XIX-wiecznych klap kanalizacyjnych. To chyba zasługuje na ochronę.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info