Wysoka frekwencja podczas poniedziałkowych spotkań wiejskich w Świerklach i Czarnowąsach zaskoczyła nawet organizatorów. "Chcieli nas poróżnić – stwierdził wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel – ale się nie udało".
Istotnie wśród zebramych w Czarnowąsach nie widać było postaw kapitulanckich. Wręcz odwrotnie: zapowiadają kolejne protesty. Nawet jeżeli rozporządzenie z 19 lipca w sprawie powiększenia Opola wejdzie w życie. Są pełni zapału i pomysłów. Jak zawsze- odkąd prawie rok temu prezydent Opola ujawnił w NTO swe zaborcze zamiary.
Oto relacja ze spotkania w Czarnowąsach.